Kownacki i Arajuuri gotowi do gry?

Trud­no Lechowi się gra bez Paulusa Ara­ju­uriego oraz Daw­i­da Kow­nac­ki. Fin ze składu wypadł w meczu kończą­cym poprzed­ni sezon, a Kow­naś od meczu w Sara­jew­ie zma­ga się z kontuzją.

Tren­er Sko­rża nie ukry­wa, że bard­zo liczy na powrót tych dwóch piłkarzy. Fin ostat­nim cza­sy był filarem obrony i zapew­ni­ał dużo spoko­ju pod włas­ną bramką. Próbował zastąpić go Tamas Kadar, ale z marnym skutkiem. W ostat­nim meczu na stop­erze zagrał Dar­iusz Dud­ka, jed­nak możli­we, że Paulus już niedłu­go dołączy do drużyny – Lada moment powinien wznow­ić trenin­gi i dołączyć do drużyny. Ter­az czeka­ją nas dwa mecze wyjaz­dowe, więc i tren­ingów będzie jak na lekarst­wo, ale musimy go mieć jak najszy­b­ciej w drużynie – mówił opiekun lechitów.

Na powrót do gry czeka też Daw­id Kow­nac­ki. Skrzy­dłowy Kole­jorza urazu nabaw­ił się w Sara­jew­ie, który mógł go wyk­luczyć z gry na kil­ka miesię­cy. Jak się okaza­ło, Kow­naś wraca do zdrowia i możli­we, że na kole­jne mecze w europe­js­kich pucharach będzie już gotowy – Chci­ałbym, aby na mecz z Videotonem był gotowy, czekamy na jego powrót. W tym tygod­niu jeszcze nie mieliśmy zgody lekarza, by z nami trenował. Mam nadzieję, ze to nastąpi w przyszłym tygod­niu – nie kry­je optymiz­mu tren­er Skorża.