Sparing: Grad bramek, kontuzja Wyki i zwycięstwo na tydzień przed startem rundy wiosennej

Druży­na Wiary Lecha zakończyła przy­go­towa­nia do rundy wiosen­nej trzec­im zwycięst­wem z rzę­du. Podopieczni tren­era Jarosława Wróblewskiego pokon­ali na wyjeździe Clesce­vię Kleszczewo. Wynik spotka­nia już w trze­ciej min­u­cie otworzył Stanisław Makows­ki, a później hat­tric­ka skom­ple­tował jeszcze Piotr Makows­ki, który zmienił po 30 min­u­tach gry Łukasza Wykę. Napast­nik kiboli doz­nał kon­tuzji zła­ma­nia obojczyka.

Druży­na Wiary Lecha szy­bko zaczęła przy­pom­i­nać, że sta­dion położony nieopo­dal dro­gi ekspre­sowej nr 5 należy do jed­nych z ulu­bionych. W końcu w Kleszczewie właśnie kibole świę­towali upragniony awans do klasy okrę­gowej pod koniec zeszłego sezonu (galer­ię z tamtego spotka­nia możesz zobaczyć tutaj). Już trzy min­u­ty po pier­wszym gwiz­d­ku, do siat­ki gospo­darzy trafił Stanisław Makows­ki. Raj­dem z prawej strony popisał się Kwaśnik i wbił fut­bolówkę po zie­mi w pole karne, gdzie już czekał Makowski.

Zespół tren­era Wróblewskiego w pełni kon­trolował spotkanie, choć stan murawy nie pozwalał kibolom na grę do jakiej przyzwycza­ili nas na sta­dion­ie na Śród­ce. Nie przeszkadza­ło to w pos­trasze­niu raz na jak­iś czas bramkarza gospo­darzy. Po dwóch kwad­ransach gry ide­al­ną piłkę za ple­cy obrońców dostał pędzą­cy na bramkę rywali Wyka. Gdy napast­nik Wiary Lecha dotarł pod pole karne i szykował się do odd­a­nia uderzenia, od tyłu ekstremal­nie bru­tal­nym i nies­portowym faulem wykazał się kap­i­tan Clesce­vii. Sędzia wskazał na rzut karny, ale Wyka wciąż zwi­jał się na twardej muraw­ie. Szy­b­ki zawod­nik DWL opuś­cił boisko z powodu, jak się później okaza­ło, zła­manego obo­jczy­ka. Do rzu­tu karnego pod­szedł Frankiewicz gra­ją­cy do niedaw­na w barwach TPS‑u Wino­grady, lecz bramkarz gospo­darzy wyczuł jego intenc­je, co dało impuls jego zawod­nikom. Clesce­via wyrów­nała w 36. min­u­cie po strza­le zza pola karnego.

Chwilę później Wiarę Lecha na prowadze­nie wyprowadz­ił Piotr Makows­ki. Sna­jper kiboli dołożył jeszcze dwie bram­ki po prz­er­wie i w ten sposób bie­ga­jąc po boisku od 20 min­ut skom­ple­tował hat­tric­ka. Zwycięz­ca ostat­niego meczu kon­trol­nego przed startem rundy wydawał się być wyło­niony, lecz zawod­ni­cy Clesce­vii nie ustawali w bojach. Do bram­ki Kacz­mar­ka trafi­ali jeszcze w 60. i 80. min­u­cie i gdy­by nie inter­wenc­je młodego golkipera kiboli, rezul­tat mógł­by się prezen­tować znacznie inaczej. Tuż przed końcem okazję na pod­wyższe­nie prowadzenia miał jeszcze Niedźwiedz­ki po poda­niu od Pio­tra Makowskiego, lecz skrzy­dłowy DWL nie był odpowied­nio skon­cen­trowany i pił­ka ostate­cznie nie zatrzepotała w bram­ce rywali.

Wiara Lecha zakończyła okres przy­go­towaw­czy z pię­cioma zwycięst­wa­mi, dwoma remisa­mi i dwoma porażka­mi z Błęk­it­ny­mi Wron­ki i Unią Swarzędz. Roz­gry­w­ki klasy okrę­gowej zain­au­gu­ru­je spotkanie w ramach 14. kole­j­ki prze­ci­wko Pias­ta Kobyl­ni­ca. Mecz z lid­erem roz­gry­wek odbędzie się w Wielką Sobotę o godzinie 16:00 na sta­dion­ie przy uli­cy Gdańskiej w Poznaniu.

Clesce­via Kleszczewo — K.K.S. Wiara Lecha 3:4 (1:2)

Bram­ki: 3′ St. Makows­ki, 42′,49′, 50′  P. makows­ki — 36′, 60′, 80′ gospodarze 

DWL: Kacz­marek- Sł. Makows­ki, Olaszczyk, Łaszyńs­ki, Adams­ki (77. Wróż) — St. Makows­ki (46. Smu­ra), Woj­ciechows­ki ‑Frankiewicz (46. Niedźwiedz­ki), Kwaśnik (70. Kuznow­icz), Gór­czak (46. M. Nowak)- Wyka (30. P.Makowski)