Lech chciał wypożyczyć Słowaka. Klub się nie zgodził
Lech Poznań był zainteresowany wypożyczeniem na pół roku z opcją pierwokupu Martina Mikoviča, napastnika Spartaku Trnava. Zawodnik jednak nie odejdzie ze swojego klubu — informuje oficjalna strona słowackiej drużyny.
- Po dyskusji z właścicielem klubu zdecydowaliśmy, że nie zgodzimy się na wypożyczenie. Oferta była ciekawa, jednak nie tak bardzo, żebyśmy się zgodzili — przyznaje Paul Hoft, trener Spartaka. — Być może to dobre rozwiązanie, że zostaje. Chcę pomóc Spartakowi w zdobywaniu punktów punktów wiosną — mówi z kolei sam zainteresowany.
Informację o odrzuceniu oferty Lecha podała oficjalna strona klubu Spartak Trnava.