Nie sposób zaprzeczyć, że muzyka wraz z nastrojem wiążą się ze sobą ściśle. Gdy słuchamy radia, muzyki w internecie czy na swoim smartfonie lub odtwarzaczu, na pewno możemy zauważyć, że niektóre utwory zmieniają to, jak się czujemy, a także to, jak postrzegamy otaczający nas świat.
Przykładowo smutne piosenki są w stanie wprowadzić nas w stan melancholii, zadumy, mogą przypomnieć nam różne zdarzenia z naszego życia, ale również mogą pomóc nam w relaksie, ponieważ ich łagodna linia melodyczna potrafi dać ukojenie i uspokoić, ale też może pogorszyć nasz nastrój, gdy już teraz nie czujemy się zbyt dobrze. Muzyka spokojna także doskonale nadaje się do nauki, ponieważ pomaga nam w skupieniu i nie odrywa od naszych obowiązków. Z kolei nie nadaje się ona zbyt dobrze do prowadzenia samochodu, ponieważ może powodować, że będziemy czuli się nadmiernie zmęczeni jej jednostajnością.
Wprost przeciwnie jest w przypadku muzyki bardziej dynamicznej. Wtedy nasz nastrój poprawia się, endorfiny, czyli hormony szczęścia wydzielają się w większej ilości, częściej się uśmiechamy, mamy w sobie więcej energii oraz nasze samopoczucie ulega poprawie. Wobec tego słuchanie muzyki z dynamicznym rytmem i pozytywnym przesłaniem jest w stanie sprawić, że będziemy czuli się lepiej. Co więcej, taka muzyka doskonale nadaje się wtedy, gdy chcemy trenować – dzięki niej łatwiej będzie nam wykonywać różne ćwiczenia na siłowni czy biegać.
Wobec tego muzyka i nastrój rzeczywiście są ze sobą powiązane. Wielu naukowców prowadziło badania na ten właśnie temat i potwierdziło taką zależność. Zatem wtedy, gdy wybieramy smutne piosenki, jesteśmy w stanie łatwiej się zrelaksować, ale musimy pamiętać o tym, że również mogą one spowodować obniżenie naszego nastroju. Z kolei dynamiczna muzyka powoduje, że mam w sobie więcej energii i nasze samopoczucie jest lepsze.
artykuł sponsorowany