W meczu z Pogonią Szczecin swojego debiutanckiego gola w niebiesko-białych barwach zdobył Paulus Arajuuri.
Fin bardzo długo musiał czekać na bramkę na boiskach Ekstraklasy. Trwało to ponad 700 minut – Nie strzelam dużo bramek. W ubiegłym sezonie do siatki trafiłem dwa razy, teraz jeden. Cieszę się, że czasem udaje mi się zdobyć gola – przyznał Arajuuri.
Mało kto spodziewał się, że to właśnie Fin wpisze się na listę strzelców w Szczecinie – Mamy wielu świetnych zawodników w zespole i możemy zdobywać gole nie tylko po stałych fragmentach gry. Ćwiczymy i pracujemy nad tym wszystkim. Mam nadzieję, ze będziemy zdobywać więcej goli z rzutów rożnych i wolnych – mówi.
Na środku obrony trener Skorża ma w kim przebierać, jednak wydaje się, że Paulus może pewny miejsce w składzie na mecz z Ruchem – Myślę że to dobrze dla zespołu, że mamy wielu dobrych piłkarzy. Nikt nie może się zrelaksować, ponieważ walczymy o miejsce w składzie. Każdy musi ciężko pracować.