Lech Poznań odnosi zwycięstwo nad Legią Warszawa 1:0, w hicie 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. To oznacza, że Kolejorz prowadzi w Ekstraklasie, z przewagą wynoszącą jeden punkt nad Rakowem Częstochowa. Pierwsza połowa nie przyniosła jeszcze żadnych konkretów. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis, a na tym etapie generalnie żadna z drużyn nie stworzyła sobie zbyt wiele podbramkowych sytuacji Z początku, druga połowa przebiegała równie spokojnie. Sytuacja rozkręciła się dopiero w 78. minucie, kiedy Ali Gholizadeh zdobył kapitalną bramkę, zapewniając Poznaniakom zwycięstwo. To już ósmy gol Irańczyka w bieżącym sezonie ligowym.
Autor: Patryk Połoński
Lech Poznań dał dziś efektowną próbkę swoich ofensywnych możliwości. Kolejorz pokonał Puszczę Niepołomice 8:1, w meczu 31. kolejki polskiej ekstraklasy. Już pierwsza połowa stanowiła wyraźny sygnał, że przed Puszczą wyjątkowo trudny czas. Jako pierwszy swoją obecność zaznaczył Gholizadeh, który w 14. minucie miał już na koncie dublet. Raptem chwilę później Irańczyk asystował, a do bramki tym razem trafił Ishak. Po tym wreszcie swoją ripostę znalazła również Puszcza, dla której gola w 21. minucie zdobył Atanasov. Absolutnie nie oznaczało to jednak, że ekipa z Niepołomic będzie w stanie pokusić się o odrobienie strat. Do 35. minuty dublet skompletował jeszcze Sousa, dzięki…
Lech Poznań remisuje z Radomiakiem 2:2, w meczu 30. kolejki polskiej ekstraklasy. Kolejorz do przerwy prowadził 2:0, ale gospodarze w końcówce odrobili straty. W pierwszej połowie Poznaniacy wykazali się świetną skutecznością. Na tym etapie mecz był dosyć wyrównany, ale podopieczni Frederiksena wykorzystali tak naprawdę wszystko co mogli. W 5. minucie wynik otworzył Ishak. Niecałe pół godziny później, prowadzenie podwyższył jeszcze Jagiełło, dzięki czemu na drugą połowę mogliśmy wyjść z pewnym spokojem. Wtedy jednak Radomiak przejął inicjatywę. Pierwsze owoce kibice otrzymali w 79. minucie, kiedy kontakt złapał Capita. Jedenaście minut później bliski szczęścia był Ishak, jednak zmieścił piłkę w siatce z…
Lech Poznań wygrywa na własnym terenie z Cracovią 2:1, w meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dzięki temu, Kolejorz ma już na koncie tyle samo punktów co prowadzący w tabeli Raków Częstochowa. W pierwszej połowie można było odnieść wrażenie, że mamy kontrolę nad przebiegiem rywalizacji. Podopieczni Frederiksena częściej zbliżali się pod bramkę rywala, co zaowocowało w aż pięć celnych strzałów – w tym jeden, który zakończył się golem. Wynik w 38. minucie otworzył Ishak. Chwilę wcześniej bardzo blisko szczęścia był Henriksson, który jednak pokonał bramkarza z pozycji spalonej. Choć po przerwie nie oddaliśmy inicjatywy, to dwadzieścia minut przed końcem rywalizacji…
Kolejne zwycięstwo Kolejorza! Lech Poznań pokonuje na wyjeździe Motor Lublin 2:1, w meczu 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy. O naszym sukcesie w tym przypadku zadecydowała przede wszystkim pierwsza część rywalizacji. Wówczas Motor był tak naprawdę kompletnie bezradny, a Lech nie tylko tworzył sobie co jakiś czas ciekawe podbramkowe sytuacje, ale i nie brakowało w tym wszystkim skuteczności. Wynik został otwarty w 15. minucie spotkania, przez Patrika Walemarka. 22 minuty później prowadzenie podwyższył jeszcze Ishak, dzięki czemu przed przerwą na tabeli widniał rezultat 2:0. Druga połowa to sporo emocji, bo nastąpiło odwrócenie ról – Motor się przebudził, pokazując swoje ofensywne oblicze.…
Lech Poznań pokonuje Koronę Kielce 2:0, w meczu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. O ile wynik sugeruje zdecydowanie jednostronne widowisko, to jednak samo spotkanie było naprawdę całkiem emocjonujące, a i Korona nie postawiła wcale łatwych warunków, próbując kilkakrotnie zagrozić bramce strzeżonej przez świetnego Mrozka. Nam przede wszystkim nie brakowało jednak skuteczności, czego pierwsze owoce kibice mogli zobaczyć w 30. minucie, kiedy to wynik został otwarty przez Gholizadeh’a. I rezultat 1:0 utrzymywał się dość długo. Prowadzenie podwyższył dopiero Ishak, w 83. minucie rywalizacji, co okazało się już być ostatecznym ciosem.
Niespodziewanie ulegamy Śląskowi Wrocław 1:3, w meczu 26. kolejki polskiej ekstraklasy. Już sam początek rywalizacji zwiastował problemy Kolejorza. Wynik w 11. minucie otworzył Al Hamlawi, na co jednak jeszcze przed przerwą zdołaliśmy znaleźć swoją ripostę. W 41. minucie Ishak podszedł do rzutu karnego i bez problemu go wykorzystał. Druga połowa należała już jednak wyłącznie do gospodarzy. W 64. minucie Śląsk ponownie wyszedł na prowadzenie, a Al Hamlawi cieszył się z dubletu, natomiast na sam koniec, w doliczonym czasie, Schwarz dobił Poznaniaków z rzutu karnego.
Lech Poznań w pewnym stylu pokonuje Stal Mielec 3:1, w meczu 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Oznacza to, że aktualny lider naszej ligi odpiera atak Rakowa, utrzymując się na prowadzeniu. Pierwszy poważny zryw Poznaniaków nastąpił w 21. minucie meczu. Wówczas do siatki trafił Carstensen, a po upływie zaledwie kilkudziesięciu sekund, prowadzenie podwyższył Hakans. Stal zdołała jednak odpowiedzieć, jeszcze przed przerwą – w 41. minucie kontakt złapał Dadok. Druga część rywalizacji była ponownie znacznie lepsza dla Poznaniaków, a ostatnią bramkę podczas omawianego spotkania, trzynaście minut po jej rozpoczęciu, zanotował Sousa.
Mecz pomiędzy Lechem Poznań a Stalą Mielec odbędzie się 8 marca 2025 roku o godzinie 20:15 na stadionie Enea Stadion w Poznaniu, w ramach rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Niniejsza analiza przedstawia zapowiedź tego spotkania, w której skupiono się na typach bukmacherskich, kursach oraz zakładach. Lech Poznań – Stal Mielec: zapowiedź, analiza, przewidywania Lech Poznań, będąc faworytem nadchodzącego spotkania, wykazuje solidną formę w domowych meczach. Szczególnie w drugiej połowie meczów Lech Poznań wykazał się skutecznością, co jest potwierdzone statystykami z ostatnich spotkań. Bukmacher Fortuna oferuje kurs 1.84 na ich zwycięstwo w drugiej połowie. Typy bukmacherskie także wskazują na możliwość niskiej liczby…
Lech Poznań pokonuje Pogoń Szczecin 3:0, w 23. kolejce polskiej ekstraklasy. Dzięki temu, Kolejorz umacnia się na prowadzeniu w ligowej tabeli. Pierwsza połowa meczu była jeszcze dość wyrównana, bez jednoznacznego dominatora. Lech jednak już na tym etapie pokazał, że potrafi wykorzystać każdą sytuację, trafiając do siatki dwukrotnie. Za pierwszym razem zrobił to Ishak, w 32. minucie, a dziesięć minut później Sousa, którego gol został jednak anulowany, ze względu na spalonego. Druga część rywalizacji nic już nie zmieniła, w kwestii rozkładu sił. W 68. minucie Ishak cieszył się już z dubletu, wykorzystując rzut karny, a pięć minut przed końcem podstawowego czasu,…