Lech Poznań bezbramkowo zremisował z Cracovią Kraków i tym samym wywiózł tylko jeden punkt z Kałuży. Do swoich sytuacji na przemian dochodziły obie drużyny. Najlepszą okazją do objęcia prowadzenia w Lechu miał Sadajew, po którego strzale piłka odbiła się od poprzeczki. Od początku spotkania zagrał nowy nabytek „Kolejorza”, Arnaud Djoum. Lechici zmarnowali szansę, by chociaż na dwa dni objąć fotel lidera.
Pierwszą okazję do zdobycia bramki lechici mieli już w 4. minucie po błędzie golkipera Pasów. Krzysztof Pilarz po podaniu obrońcy nie spodziewał się agresywnego ataku Sadajewa. Piłka jednak po wślizgu napastnika „Kolejorza” poleciała w trybuny.
Kolejne minuty w wykonaniu drużyn przypominały piłkarskie szachy. Optyczną przewagę zaczęła mieć Cracovia. Po błędach kolejno Gostomskiego i Arajuuriego strzał na bramkę oddał najpierw Baubacar. Po jego uderzeniu piłka trafiła do Rakelsa, który zmusił strzałem bramkarza Lecha do wybicia piłki na rzut rożny.
Zdecydowanie w drugą połowę weszły Pasy. W 50. minucie ze stałego fragmentu gry w pole karne grał Budziński. Pomocnik Cracovii idealnie zagrał na głowę Covilo, jednak ten nie zdołał celnie trafić w bramkę „Kolejorza”.
Gospodarze coraz śmielej poczynali w polu karnym Lecha. W 54. minucie po wielkim zamieszaniu piłkę na jedenastym metrze otrzymał Kapustka, który z pierwszej piłki uderzył na bramkę. Piłka odbiła się od obrońcy Lecha.
Lechici prowadzenie mogli objąć w 67. minucie. W pole karne dośrodkowywał Kędziora. Piłkę uderzał głową Sadajew, lecz jego strzał trafił tylko w poprzeczkę. Futbolówka odbiła się jeszcze od Hamalainena, jednak Pilarz zdołał ją zatrzymać przed linią bramkową.
W ostatnich minutach obie drużyny na przemian starały się stworzyć dogodną sytuację i strzelić bramkę, lecz nikomu się ta sztuka nie udała.
CRACOVIA – LECH 0:0
Żółte kartki: Sadajew, Douglas – Kapustka, Covilo, Baubacar, Jendrisek
CRACOVIA: Pilarz – Żytko, Sretenović, Polczak – Nykiel (70. Wdowiak), Covilo, Kapustka (84. Dąbrowski), Marciniak – Budziński (60. Jendrisek), Rakels, Baubacar
LECH: Gostomski – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Trałka, Djoum – Lovrencsics (84. Formella), Hamalainen (77. Kownacki), Pawłowski (54. Keita) – Sadajew