Dariusz Dudka i Lech Poznań – te słowa są ostatnio bardzo często łączone w całość przez mediów jak i kibiców poznańskiej drużyny. Niestety Mariusz Rumak byłemu reprezentantowi Polski mówi „nie”.
Dariusz Dudka 65 razy bronił barw narodowych, a od czerwca nie ma swojego pracodawcy po tym jak rozstał się z Levante. Obecnie były reprezentant trenuje z trzecioligowymi rezerwami Lecha Poznań. Dudka szukał klubu za granicą, ale żaden z nich nie spełniał jego oczekiwań. Sam zainteresowany przyznał, że jego żądania finansowe nie są zbyt wygórowane i byłby w stanie spełnić je klub z Polski.
Jakiś czas temu Lech borykał się z licznymi kontuzjami i drużynę musieli wesprzeć zawodnicy z rezerw. Wtedy też pojawił się temat ewentualne przyjścia Dariusza Dudki, który trenował we Wronkach. Kilka dni temu Mateusz Borek na Twitterze napisał, że były reprezentant Polski chciał grać do końca rundy w Lechu ZA DARMO, jednak nie wpisywał się w koncepcję drużyny Mariusza Rumaka.
Trener Rumak już wcześniej mówił, że Dudka mógłby zostać piłkarzem Lecha, gdyby chciał związać swoją przyszłość z klubem z Bułgarskiej – Darek musiałby się wpisać w projekt, jakim jest Lech, i podpisać kontrakt na trzy-cztery lata.
Główne pytanie, które nasuwa się w tej sytuacji brzmi tak: dlaczego Mariusz Rumak nie chce skorzysta z usług doświadczonego piłkarza? Gdyby spełnił oczekiwania mógłby pozostać na dłużej, gdyby nie to zapewne podziękowano by mu za współpracę. Może jednak warto by dać Dudce szansę? A nuż pokazałby się z dobrej strony i pomógłby Lechowi?