W dziesiątej kolejce Klasy Okręgowej Drużyna Wiary Lecha poległa w Murowanej Goślinie po trudnym meczu. Kibole stracili jedyną bramkę w 50. minucie, ale nie zdołali odrobić strat i zaliczają trzecią porażkę w lidze.
Od pierwszego gwizdka sędziego agresywnie zaatakowała drużyna Concordii, co zaskoczyło gości. Wiara Lecha do około 20. minuty nie potrafiła rozegrać piłki i została zamknięta na własnej połowie. Concordia, z którą kibole ostatni raz grali rok temu w pamiętnym meczu o awans na Inea Stadionie, zdołała nawet trafić do bramki kiboli, ale po kwadransie gry sędzia wskazał spalonego.
Gdy podopieczni trenera Kustonia podnieśli rękawice, a miało to miejsce dokładnie w 19.minucie, znakomicie rozegrali kontrę po rzucie rożnym rywali. Niedźwiedzki przejął futbolówkę i podał na lewe skrzydło. Stamtąd piłka powędrowała pod pole karne do Piotra Makowskiego, który przytomnie zgrał do wbiegącego Adamskiego. Pomocnik Wiary Lecha mocno przymierzył z woleja, ale bramkarz Concordii zdołał wyłapać strzał.
Do końca pierwszej połowy Wiara Lecha przeważała stwarzając jeszcze kilkukrotnie zagrożenie. Dwukrotnie uderzał młody skrzydłowy kiboli- Niedźwiedzki. „Niedźwiedź” otrzymał crossowe podanie od Adamskiego na lewej flance i oddał strzał na bramkę. Znów jednak lepszy okazał się bramkarz gospodarzy. Cztery minuty później ponownie uderzał Niedźwiedzki, lecz tym razem po odbiciu się od głowy lechity piłka poszybowała ponad bramką. Okazję miał także Piotr Makowski uderzając zza pola karnego po długim słupku. Golkiper Concordii sparował jeszcze piłkę na słupek i kibole do szatni schodzili lekko poddenerwowani.
Druga połowa była już znacznie gorsza w wykonaniu Drużyny Wiary Lecha. Już w piątej minucie drugiej części meczu futbolówka zatrzepotała w siatce Kaczmarka drugi raz. Tym razem jednak sędzia uznał gola i wskazał na środek boiska, bo o spalonym nie było mowy. Wiara Lecha straciła kolejnego w tym sezonie gola po stałym fragmencie gry.
Tuż przed stratą bramki FC Murowana Goślina zaprezentował jeszcze na trybunach efektowną oprawę okraszoną środkami pirotechnicznymi:
pic.twitter.com/hztRja1fCE
— Jaroni Karol (@Karol_JaJaRoni) październik 24, 2015
Do ostatniego gwizdka sędziego kibole starali się z całych sił odrobić straty, ale czegoś zabrakło by przechylić szalę korzyści na swoją stronę. Z rzutu wolnego strzału próbował Surowiec, lecz futbolówka poleciała znacznie ponad poprzeczką. Okazję miał także Stanisław Makowski, ale tym razem znów lepszy okazał się bramkarz Concordii.
Gospodarze mogli się cieszyć z trzeciej wygranej w historii z Drużyną Wiary Lecha i z przeskoczenia DWL w tabeli Okręgówki. Kibole natomiast prawdopodobnie spadną po tej kolejce do dolnej części tabeli tracąc do lidera- Piasta Kobylnica aż 7 punktów. Następne spotkanie Drużynę Wiary Lecha czeka już w przyszłą sobotę, kiedy to kibole podejmą na własnym boisku trzecią w tabeli Wartę Śrem. Mecz rozpocznie się o godznie 11:00.
Concordia Murowana Goślina – K.K.S. Wiara Lecha 1:0 (0:0)
Bramka: 50. zawodnik rywali
Żółte kartki: 3 rywale – 65. Pawlaczyk, 81. Surowiec, 81. Adamski
DWL: Kaczmarek – Sł.Makowski, Pawlaczyk, Kwaśnik – Adamski, Łaszyński (63.Górczak), Wojciechowski, St. Makowski- Niedźwiedzki, P.Makowski, Szenfeld (60. Surowiec)