Lech Poznań wygrał z Cracovią 2:0 w 4. kolejce Lotto Ekstraklasy. Bramki dla poznaniaków zdobyli wprowadzeni na boisko w drugiej połowie Kamil Jóźwiak oraz Christian Gytkjaer.
Już w 2. minucie spotkania gospodarze oddali celny strzał na bramkę strzeżoną przez Jasmina Buricia. Główkował Krzysztof Piątek, lecz golkiper Kolejorza zdążył złapać piłkę. Poznaniacy odpowiedzieli dwadzieścia minut później. Mihai Radut podał do Nickiego Bille Nielsena, a napastnik Lecha dograł do Macieja Gajosa, który oddał strzał, lecz futbolówkę zdołał złapać Grzegorz Sandomierski. Od tej akcji lechici dominowali na boisku i stwarzali sobie sytuacje. Situm dośrodkowywał w pole karne wprost na głowę Bille Nielsena, lecz piłkę z problemami złapał bramkarz Cracovii. Chwilę później kapitan Kolejorza, Maciej Gajos oddał mocny strzał z dystansu, lecz znów Sandomierski popisał się skuteczną interwencją. W doliczonym czasie gry Situm dośrodkowywał w pole karne wprost na głowę Rakelsa, lecz były zawodnik Pasów został zatrzymany przez podopiecznego Michała Probierza. Lechici w pierwszej połowie byli lepszą drużyną, jednak nie potrafili tego przypieczętować bramką.
Na drugą część spotkania obie drużyny wyszły bez zmian. Już w 58. minucie poznaniacy kolejny raz w tym meczu mogli wyjść na prowadzenie. Dośrodkowywał w pole karne Robert Gumny, jednak ani Nickiemu Bille, ani Denissowi Rakelsowi nie udało się wykończyć akcji. Kilka minut później niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym Jasmina Buricia. Dośrodkowywał Dytiatiev na głowę Krzysztofa Piątka, lecz futbolówka odbiła się od słupka i zdołał ją złapać bramkarz poznańskiej Lokomotywy. Gospodarze coraz częściej stwarzali sobie sytuacje do zdobycia bramki, ale to goście wyszli na prowadzenie. Maciej Makuszewski został sfaulowany w polu karnym, lecz do futbolówki dobiegł Kamil Jóźwiak i pewnym strzałem pokonał Grzegorza Sandomierskiego. Dwie minuty później Lech prowadził już dwoma bramkami. Dośrodkowywał Maciej Makuszewski wprost do Gytkjaera, który mocnym strzałem pokonał bramkarza Pasów. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Kolejorz przywozi z Krakowa komplet punktów.
Cracovia – Lech Poznań 0:2 (0:0)
Bramki: 82. Kamil Jóźwiak, 84. Gytkjaer
Żółte kartki: 49. Drewniak, 64. Piątek – 45+3. Rakels, 45+3. Situm, 59. Nielsen, 67. Radut
Cracovia: Sandomierski – Pestka, Malarczyk, Dytiatiev – Drewniak, Covilo (40. Dimun)- Zenjov, Mihalik (78. Wdowiak), Wójcicki – Vestenicky (57. Szczepaniak) , Piątek
Lech Poznań: Burić – Gumny, Nielsen, Janicki, Situm – Trałka, Gajos – Barkroth (74. Jóźwiak), Radut, Rakels (64. Makuszewski) – Bille Nielsen (67. Gytkjaer)