Dariusz Dudka występował już w Lidze Mistrzów, ale nie udało mu się tego dokonać z polskim klubem. Teraz ma jednak na to szanse – Zobaczymy jak to będzie, pierwsze stracie już we wtorek. Mam nadzieję, że przywieziemy dobry rezultat i będziemy nadal w grze – mówił po meczu z Legią.
We wczorajszym spotkaniu doświadczony piłkarz zagrał piętnaście minut, zmieniając Dawida Kownackiego – To ile zagrałem, to decyzja trenera. Mamy silną, wyrównaną kadrę i pokazaliśmy to w tym meczu. Były dobre zmiany, dobrze to wyglądało i to na pewno cieszy.
Lech całkowicie kontrolował starcie z warszawiakami i po pół godzinie gry prowadził już 2:0 – Do dwudziestej minuty Legia nie podeszła pod nasze pole karne, ale później mecz się wyrównał i my byliśmy częściej przy piłce i mieliśmy więcej sytuacji – twierdzi Dudka.
Kolejorza w najbliższym czasie czeka bardzo duża liczna spotkań i decydując może być długość ławki rezerwowych – Kadra jest wyrównana rozmawiałem z trenerem. Jest dużo meczów do grania, ja jestem do dyspozycji trenera, czekam na szansę i na pewno ją wykorzystam.
Na pierwszym meczu sezonu 2015/2016 lechitów wspierał komplet kibiców na INEA Stadionie – Bardzo fajne wydarzenie, było ponad 40 tys. kibiców. Tym bardziej, że wygraliśmy, a to sprawia nam dużo radości – kończy.