Przygoda Lech Poznań z europejskimi pucharami nie sięga odległych czasów. Nie jest też wyjątkowo bogata. „Kolejorz” nie grał w Lidze Mistrzów, ani nie wywalczył żadnego pucharu. Jednakże obfitowała w wiele niesamowitych spotkań, niespodziewanych zwrotów akcji i pięknych niespodzianek.
Wszystko zaczęło się w sezonie 1978/79. Dokładnie 13. września 1978 roku nastąpił debiut Lecha Poznań w europejskich pucharach. „Kolejorz” w I rundzie Pucharu UEFA trafił na niemiecki MSV Duisburg. Pojedynek był jednak bardzo bolesny dla nas. Niebiesko-biali przegrali w dwumeczu aż 2-10. Pierwszym golem strzelonym dla Lecha była bramka Jerzego Kasalika w 34. minucie spotkania w stolicy Wielkopolski.
Po niezwykle udanych dla Polaków Mistrzostwach Świata w Hiszpanii „Kolejorz” miał mierzyć się w Pucharze Zdobywców Pucharów. I rundę przeszedł bez problemów eliminując islandzki zespół IB Vestmannaeyja. Następnie Lech trafił na wspaniałe wtedy Aberdeen FC. Trenerem szkockiej drużyny był wówczas Alex Ferguson. Poznaniacy dali z siebie wszystko, ale siłą rzeczy polegli w dwumeczu 0-3.
(Przed meczem PEMK z Atletic Bilbao, 1983)
Po zdobyciu mistrzostwa Polski już w następnym sezonie Lech wystąpił w Pucharze Europy Mistrzów Klubowych. Przygoda z tymi rozgrywkami zakończyła się jednak bardzo szybko, bowiem już w I rundzie. „Kolejorz” nie sprostał wówczas Athleticowi Bilbao, choć w pierwszym meczu wygrał 2-0.
Kolejny sezon i kolejny bój z wielkim europejskim zespołem. Tym razem w PEMK Lech wylosował Liverpool. „Kolejorz” choć stał na straconej pozycji, to próbował podjąć rękawice. Niestety w dwumeczu poznaniacy nie zdobyli nawet gola i polegli 0-5.
Podobnie zakończyła się pucharowa przygoda Lecha w następnym sezonie, choć tym razem w Pucharze UEFA. W I rundzie „Kolejorz” trafił na Borussię Mönchengladbach i niestety odpadł z rozgrywek. Przyznać trzeba jednak, że w wyjazdowym spotkaniu wywalczyliśmy remis 1-1 po golu Damiana Łukasika, więc na rewanż można było patrzeć zupełnie optymistycznie.
Kolejny występ Lecha w pucharach był jednym z bardziej spektakularnych w historii polskiej piłki. W sezonie 1988/89 Lech grał w PZP. W I rundzie wyeliminował albańską Flamurtari Wlorę, ale potem trafił na samą FC Barcelonę. Ku zaskoczeniu katalońskiej publiczności poznaniacy wywieźli z Camp Nou niespodziewany remis 1-1. Rewanż okazał się bardzo dramatycznym widowiskiem.
Lech prowadził po golu Jerzego Kruszczyńskiego. Niestety korzystny wynik szybko zabrał nam Roberto. Drużyny nie zdobyły już żadnego gola, więc o wyniku miały przesądzić rzuty karne. W nich górą była Barca. Jedną z jedenastek pewnie wykorzystał José Mari Bakero. „Kolejorz” był więc niezwykle blisko wyeliminowania późniejszego tryumfatora rozgrywek!
(Przed meczem Panathinaikosem Ateny w 1990 roku)
Niemniej ciekawy był następny występ Lecha w pucharach. W I rundzie PEMK trafiliśmy na Panathinaikos Ateny. Niespodziewanie, „Kolejorz” bardzo pewnie pokonał Greków i awansował dalej. Tam czekał już Olympique Marsylia. Ku zaskoczeniu piłkarskiego świata poznaniacy wygrali mecz u siebie 3-2 i na rewanż jechali z bramkową zaliczką. We Francji polegliśmy jednak 1-6, choć po latach ujawniono, że polscy piłkarze mogli zostać podtruci przez miejscowych kucharzy.
Lech jako pierwszy polski zespół otrzymał szansę gry w nowo utworzonej Lidze Mistrzów. W sezonie 1992/93 najpierw wyeliminował Skonto Ryga, a potem miał mierzyć się ze szwedzkim IFK Göteborg. Niestety, Skandynawowie okazali się znacznie lepsi wygrywając 4-0 w dwumeczu.
(Rzut karny wykonywany przez Macieja Żurawskiego w meczu z IFK Goteborg, 1999)
Na kolejną szansę awansu do elitarnych europejskich rozgrywek trzeba było czekać zaledwie rok. Po wyeliminowaniu Beitaru Jerozolima Lech miał zmierzyć się ze Spartakiem Moskwa. Rosjanie załatwili sprawę awansu już w pierwszym meczu. Wygrali bowiem w Poznaniu 5-1 i do rewanżu mogli przystąpić na pełnym luzie.
Aż sześć lat czekali poznańscy kibice na ponowną grę „Kolejorza” w pucharach. W sezonie 1999/00 Lech miał walczyć o grę w Pucharze UEFA. Po trudnym, acz wygranym pojedynku z Metalurgsem Lipawa „Niebiesko-biali” mieli zrewanżować się IFK Göteborg za porażkę sprzed siedmiu lat. Niestety i tym razem nie udało się pokonać Szwedów.
Po kolejnych pięciu chudych latach Lech dzięki zwycięstwie w Pucharze Polski mógł powrócić na europejskie boiska. Był to jednak bardzo nieudany comeback, bowiem „Kolejorz” w fatalnym stylu poległ w dwumeczu z Terekiem Grozny.
Następny występ był już zdecydowanie lepszy, a kibicom przyniósł bardzo wiele radości i emocji. W sezonie 2008/09 Lech miał walczyć o udział w fazie grupowej Pucharu UEFA. Poznaniacy bez problemu wyeliminowali Chazar Lenkoran. Następnie trafili na Grasshoppers Zurych. Dwumecz miał być bardzo wyrównany, jednak „Kolejorz” rozbił rywala u siebie zwyciężając 6-0. Ostatnią stacją przed rozgrywkami grupowymi był pojedynek z Austrią Wiedeń. W stolicy Austrii Lech przegrał 1-2. U siebie jednak pokazał wielki futbol i wygrał 4-2 strzalając decydująca bramkę w doliczonym czasie dogrywki!
Po wylosowaniu AS Nancy, CSKA Moskwa, Deportivo la Coruña i Feyenoordu Rotterdam typowano Lecha do zajęcia ostatniego miejsca w grupie. Stało się inaczej. „Kolejorz” najpierw zremisował 2-2 z francuskim zespołem, potem co prawda przegrał w stolicy Rosji 1-2, ale dzięki remisowi z Depor i zwycięstwu z Holendrami awansował do 1/32 Pucharu UEFA. Tam zmierzył się z Udinese Calcio. Remis 2-2 uzyskany u siebie nie był korzystny, ale w pierwszej połowie rewanżu Lech grał wielką piłkę i prowadził 1-0. Niestety, Włosi okazali się być bardziej doświadczonym zespołem i ostatecznie wygrali 2-1.
Po przemianowaniu Pucharu UEFA na Ligę Europy Lech miał walczyć o awans do nowych rozgrywek. Start był niezwykle udany, bowiem „Kolejorz” pokonał aż 6-1 norweski Fredrikstad FK. Decydującym dwumeczem miał być pojedynek z Club Brugge. Zwycięstwo u siebie 1-0 dawało nadzieję na awans. Niestety w Belgii Lech odpadł po rzutach karnych.
Najdłuższa przygoda Lecha w europejskich pucharach przypada na sezon 2010/11. Po wywalczeniu mistrzostwa Polski stanęliśmy przed szansą awansu do Ligi Mistrzów. W I rundzie dopiero po rzutach karnych wyeliminowaliśmy Inter Baku. Nadzieje rozwiała niestety Sparta Praga. Jednak dzięki nowej formule UEFA-y mogliśmy jeszcze awansować do Ligi Europy. Wystarczyło pokonać Dnipro Dniepropietrowsk. Tak się stało i „Kolejorz” rozpoczął prawdziwą przygodę.
Lech trafił do grupy A z Manchesterem City, Juventusem Turyn i FC Salzburg. Nikt jednak nie śmiał nawet twierdzić, że „Kolejorz” będzie w stanie awansować do następnej rundy. Najpierw poznaniacy wywalczyli niezwykle cenny remis 3-3 z Turynu. Potem pokonali u siebie Austriaków. W Anglii polegli jednak, ale rewanż przeciwko „Citizens” był wielkim meczem wygranym 3-1. Remis u siebie 1-1 z Juve zagwarantował już awans do 1/16 LE. Na tym etapie Lech nie dał już sobie rady przgrywając w dwumeczu ze Sportingiem Braga.
Puchar UEFA 1978/79:
MSV Duisburg – Lech Poznań 5:0
Lech Poznań – MSV Duisburg 2:5 (Jerzy Kasalik 34′, Mirosław Okoński 83′)
Puchar Zdobywców Pucharów 1982/83:
IB Vestmannaeyja – Lech Poznań 0:1 (Leszek Partyński 32′)
Lech Poznań – IB Vestmannaeyja 3:0 (Mirosław Okoński 6′, 52′, Mariusz Niewiadomski 49′)
Aberdeen FC – Lech Poznań2:0
Lech Poznań – Aberdeen FC 0:1
Puchar Europy Mistrzów Klubowych 1983/84:
Lech Poznań – Athletic Bilbao 2:0 (Mariusz Niewiadomski 34′, Mirosław Okoński 44′)
Athletic Bilbao – Lech Poznań 4:0
Puchar Europy Mistrzów Klubowych 1984/85:
Lech Poznań – Liverpool FC 0:1
Liverpool FC – Lech Poznań 4:0
Puchar UEFA 1985/86:
Borussia Mönchengladbach – Lech Poznań 1:1 (Damian Łukasik 73′)
Lech Poznań – Borussia Mönchengladbach 0:2
Puchar Zdobywców Pucharów 1988/89:
Flamurtari Wlora – Lech Poznań 2:3 (Damian Łukasik 26′, Jarosław Araszkiewicz 66′, Marian Głombiowski 87′)
Lech Poznań – Flamurtari Wlora 1:0 (Jarosław Araszkiewicz 25′)
FC Barcelona – Lech Poznań 1:1 (Bogusław Pachelski 71′)
Lech Poznań – FC Barcelona 1:1; k: 4:5 (1:1) (Jerzy Kruszczyński 31′)
Puchar Europy Mistrzów Klubowych 1990/91:
Lech Poznań – Panathinaikos Ateny 3:0 (Czesław Jakołcewicz 1′, 18′, Marek Rzepka 62′)
Panathinaikos Ateny – Lech Poznań 1:2 (Bogusław Pachelski 67′, Kazimierz Moskal 84′)
Lech Poznań – Olympique Marsylia 3:2 (Damian Łukasik 31′, Bogusław Pachelski 42′, Andrzej Juskowiak 58′)
Olympique Marsylia – Lech Poznań 6:1 (Czesław Jakołcewicz 60′)
Liga Mistrzów 1992/93:
Lech Poznań – Skonto Ryga 2:0 (Mirosław Trzeciak 25′, Jerzy Podbrożny 39′)
Skonto Ryga – Lech Poznań 0:0
IFK Göteborg – Lech Poznań 1:0
Lech Poznań – IFK Göteborg 0:3
Liga Mistrzów 1993/94:
Lech Poznań – Beitar Jerozolima 3:0 (Kazimierz Moskal 6′, Jerzy Podbrożny 32′, Mirosław Trzeciak 60′)
Beitar Jerozolima – Lech Poznań 2:4 (Damian Łukasik 4′, Mirosław Trzeciak 24′, Jerzy Podbrożny 31′, Jacek Dembiński 70′)
Lech Poznań – Spatrak Moskwa 1:5 (Jerzy Podbrożny 44′)
Spartak Moskwa – Lech Poznań 2:1 (Jacek Dembiński 29′)
Puchar UEFA 1999/00:
Metalurgs Lipawa – Lech Poznań 3:2 (Maciej Żurawski 25′, Tomasz Najewski 39′)
Lech Poznań – Metalurgs Lipawa 3:1 (Michał Goliński 56′, Jacek Kubicki 72′, Jarosław Maćkiewicz 80′)
Lech Poznań – IFK Göteborg 1:2 (Maciej Żurawski 45′)
IFK Göteborg – Lech Poznań 0:0
Puchar UEFA 2004/05:
Terek Grozny – Lech Poznań 1:0
Lech Poznań – Terek Grozny 0:1
Puchar UEFA 2008/09:
Chazar Lenkoran – Lech Poznań 0:1 (Robert Lewandowski 76′)
Lech Poznań – Chazar Lenkoran 4:1 (Semir Štilić 35′, Rafał Murawski 52′, Dimitrije Injac 64′, Piotr Reiss 84′)
Lech Poznań – Grasshoppers Zurych 6:0 (Hernán Rengifo 5′, Robert Lewandowski 14′, 56′, Guillermo Vallori 76′ (s), Dimitrije Injac 84′, Sławomir Peszko 88′)
Grasshoppers Zurych – Lech Poznań 0:0
Austria Wiedeń – Lech Poznań 2:1 (Hernán Rengifo 66′)
Lech Poznań – Austria Wiedeń d: 4:2 (2:1) (Hernán Rengifo 10′, Sławomir Peszko 85′, Robert Lewandowski 98′, Rafał Murawski 120’+1′)
Lech Poznań – AS Nancy 2:2 (Sławomir Peszko 5′, Semir Štilić 22′)
CSKA Moskwa – Lech Poznań 2:1 (Semir Štilić 66′)
Lech Poznań – Deportivo la Coruña 1:1 (Hernán Rengifo 41′)
Feyenoord Rotterdam – Lech Poznań 0:1 (Ivan Djurdjević 27′)
Lech Poznań – Udinese Calcio 2:2 (Hernán Rengifo 81′, Manuel Arboleda 84′)
Udinese Calcio – Lech Poznań 2:1 (Hernán Rengifo 13′)
Liga Europy 2009/10:
Fredrikstad FK – Lech Poznań 1:6 (Jakub Wilk 10′, Manuel Arboleda 22′, 25′, Robert Lewandowski 51′, Sławomir Peszko 54′, Tomasz Bandrowski 56′)
Lech Poznań – Fredrikstad FK 1:2 (Robert Lewandowski 63′)
Lech Poznań – Club Brugge 1:0 (Sławomir Peszko 90’+2′)
Club Brugge – Lech Poznań 1:0; k: 4:3 (1:0)
Liga Mistrzów 2010/11:
Inter Baku – Lech Poznań 0:1 (Artur Wichniarek 47′)
Lech Poznań – Inter Baku 0:1; k: 9:8 (0:1)
Sparta Praga – Lech Poznań 1:0
Lech Poznań – Sparta Praga 0:1
Liga Europy 2010/11:
Dnipro Dniepropietrowsk – Lech Poznań 0:1 (Manuel Arboleda 5′)
Lech Poznań – Dnipro Dniepropietrowsk 0:0
Juventus Turyn – Lech Poznań 3:3 (Artjoms Rudnevs 14′ (k), 30′, 90’+2′)
Lech Poznań – FC Salzburg 2:0 (Manuel Arboleda 47′, Sławomir Peszko 80′)
Manchester City – Lech Poznań 3:1 (Joël Tshibamba 50′)
Lech Poznań – Manchester City 3:1 (Dimitrije Injac 30′, Manuel Arboleda 86′, Mateusz Możdżeń 90’+1′)
Lech Poznań – Juventus Turyn 1:1 (Artjoms Rudnevs 12′)
FC Salzburg – Lech Poznań 0:1 (Semir Štilić 30″)
Lech Poznań – Sporting Braga 1:0 (Artjoms Rudnevs 72′)
Sporting Braga – Lech Poznań 2:0
Liga Europy 2012/13:
Lech Poznań – Żetysu Tałdykorgan 2:0 (Rafał Murawski 61`, Gergo Lovrencics `64)
Żetysu Tałrykorgan – Lech Poznań 1:1 (Bartosz Ślusarski `12)
Chazar Lenkoran – Lech Poznań 1:1 (Mateusz Możdżeń 19`)
Lech Poznań – Chazar Lenkoran 1:0 (Aleksandar Tonew `15)
AIK Solna – Lech Poznań 3:0
Lech Poznań – AIK Solna 1:0 (Mateusz Możdżeń 72`)