W ostatnim czasie młody defensor pauzował z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego uda. Dziś przyznał, że jest już znacznie lepiej – Jestem zdrowy. Już od kilku dni trenuję z zespołem na pełnym obciążeniu. Mam nadzieję, że trener Rumak weźmie mnie pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz ze Śląskiem.
Uważam, że będzie to najcięższy mecz w naszej lidze. – tak następnego rywala ocenił Kędziora. – Każde spotkanie jest ciężkie. We Wrocławiu nie gra się łatwo, kiedy jest dużo kibiców, ale mam nadzieję, że nasi kibice też będą mogli przyjechać. Myślę, że to będzie ciekawy mecz. Atutem Śląska jest cały zespół. Wcześniej był nim na pewno Waldemar Sobota, teraz każdy tam walczy za drugiego. Zwycięstwo w tym meczu będzie bardzo ważne. Jeśli teraz wygramy to mam nadzieję, że już pójdzie z górki i będziemy wygrywać mecze.
Lechici nadal borykają się z dużą liczbą kontuzji, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej – Karol Linetty i ja trenujemy normalnie, powoli następni będą wracać. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Szymek Pawłowski teraz będzie miał przerwę. Dla mnie Rafał Murawski jest najważniejszym zawodnikiem, wiadomo, że go brakuje. Musimy sobie radzić bez niego.
W dzisiejszym treningu udział wzięło zaledwie dwunastu piłkarzy. Tak mała liczba zawodników spowodowana jest m.in. występami w reprezentacjach – Trening wygląda normalnie. Nie ma większej różnicy między tym jak jest więcej zawodników, czy mniej. Wiadomo jest mniej gier na całe boisko, teraz mamy więcej czucia piłki i ćwiczeń na małej powierzchni. Wiele razy tak było, że nie szło, a potem już nie mieliśmy problemu, żeby grać normalnie.
Młody lechita nawiązał jeszcze do ostatniego meczu Lecha z Zawiszą i jego kolegów z boiska –Bardzo mi się podobał występ Huberta. Mam się na kim wzorować. Hubert jest taką osobą, która pozwala nam to odczuć w szatni i biorę do siebie uwagi „Żaby”. Emocje meczu też przeżywałem z trybun. To był bardzo ciekawy mecz, ale nie powinniśmy tak tracić bramek. Dobrze, że udało nam się wygrać.
Z powodu kontuzji Kędziora po raz kolejny nie mógł wystąpić w kadrze U21 – Trener chyba wie na co mnie stać, dlatego mnie powołuje, gdy nie jestem do końca zdrowy. Żałuje, te mecze są dla mnie ważne. Szkoda straconych bramek w meczu ze Szwedami, trochę za łatwo. Myślę, że tę reprezentację stać na wiele. – zakończył młody obrońca