Lech Poznań drugi rok z rzędu nie zaliczył dobrego startu ligi najpierw remisując ze Śląskiem, a potem przegrywając na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin. W obu meczach przez 90 minut po boisku biegał 22-letni Tomasz Kędziora – Uważam, że nie zagraliśmy za dobrze, bo nie wygraliśmy ani jednego z dwóch spotkań. W drugim meczu stracilśmy dwie bramki, co nie powinno się zdarzać na Bułgarskiej. Jeśli chcemy wygrywać tutaj, to powinniśmy grać na zero z tyłu – ocenia wychowanek Kolejorza. Wszyscy pamiętamy „Kendiego” w pełni formy, gdy jego markowym zagraniem były wrzutki w pełnym biegu z prawego skrzydła na nos napastnika. W ten sposób młody obrońca wielokrotnie asystował przy golach między innymi Łukasza Teodorczyka – Cały czas pracuje nad wrzutkami z boku. Myślę, że jest coraz lepiej – komentuje.
Przed meczem 3. kolejki Lotto Ekstaklasy Tomasz Kędziora ocenił również piątkowego rywala Poznańskiej Lokomotywy – Myślę, że w naszej lidze każdy mecz jest inny i każdy jest trudny. Liga się wyrównała. Musimy grać na sto procent, bo już jest trzecia kolejka, a punkty nam uciekają. Mackiewicz i Cernych to bardzo dobrzy zawodnicy. Na mojej pozycji zawsze jest zawodnik szybki, albo dobry z piłką przy nodze. Taka jest nasza liga. Nie mniej zrobię wszystko, by zatrzymać skrzydłowych Jagi.-