Już jutro Kolejorz przystąpi do 9. kolejki Lotto Ekstraklasy. Podopieczni Nenada Bjelicy podejmą kielecką Koronę, z którą do tej pory w Poznaniu nie przegrali.
Kielczanie swoje ostatnie spotkanie wygrali 1:0, pokonując beniaminka z Nowego Sącza na własnym stadionie. To właśnie na Kolporter Arenie wiedzie im się nieco lepiej. W tym sezonie rozegrali tam pięć spotkań z czego w trzech zgarnęli komplet punktów. Na wyjeździe kielczanie prezentują się gorzej. Dwa mecze zremisowali, a ostatnio, z Piastem Gliwice przegrali 1:2., strzelając pierwszego gola w sezonie na innym stadionie. Warto dodać, że drużyna Gino Lettieriego jeszcze nigdy nie wygrała w Poznaniu, a co ciekawe, Kolejorz w meczach z Koroną stracił zaledwie trzy bramki. „Scyzory” w tabeli Lotto Ekstraklasy zajmują obecnie 8. lokatę z dorobkiem 11. punktów.
-Wygrali ostatnio u siebie i zagrali bardzo dobrze. Mają dobrych, szybkich zawodników, w kadrze jest aż czterech napastników, którzy mogą grać. To na pewno inny zespół niż ostatnio, mają inną wizję, innego trenera, ale nie można im odmówić charakteru i umiejętności. Szanujemy Koronę i wiemy, że to będzie trudny mecz, jak z resztą każdy w Ekstraklasie – mówił na przedmeczowej konferencji trener Bjelica.
Poznańska Lokomotywa plasuje się na czubie tabeli i nawet ostatni bezbramkowy remis z Pogonią Szczecin tego nie zmienił. Pewne jest to, że w piątkowym meczu trener Bjelica nie będzie mógł skorzystać z usług Volodymyra Kostevycha (kontuzja) i Macieja Gajosa (pauza za czerwoną kartkę). – Sytuacja pozostałych wygląda dobrze. Maciej Makuszewski, Darko Jevtić i Radosław Majewski będą do dyspozycji. Darko potrzebuje jeszcze tydzień, dwa, by być w dobrej formie. Grać 90 minut nie da rady, ale może pomóc drużynie. Mamy dobry zespół, szeroką kadrę i na pewno sobie poradzimy.
Blisko dwa miesiące pauzować będzie Vova Kostevych, który w Szczecinie nabawił się dość poważnej kontuzji. Najpoważniejszym kandydatem, by go zastąpić jest Vernon De Marco. – Możliwe, że zagra on, albo zawodnik bardziej ofensywny. Z Pogonią Vernon zagrał lepiej niż inni i z meczu na mecz będzie jeszcze lepszy. Mam do niego zaufanie i jeśli nie zagra jutro, to swoją szansę dostanie w kolejnym spotkaniu.
W zeszłym sezonie Kolejorz z Koroną mierzył się trzykrotnie. W Kielcach przegrał aż 1:4, a później w Poznaniu triumfował 1:0 oraz 3:2.