Lech Poznań utrzymuje swoją przewagę nad resztą stawki, pokonując 2:0 GKS Katowice w meczu 16. kolejki Ekstraklasy.
Mecz tak naprawdę od początku do końca układał się na korzyść Kolejorza. Pierwszy gol padł już w 3. minucie za sprawą Mikaela Ishaka, która zanotował swoje 10. trafienie w sezonie. Na początku drugiej połowy, Szwed miał okazję ku temu, by jeszcze poprawić swój dorobek, jednak spudłował z jedenastu metrów. Po chwili Lech i tak zbudował sobie dwubramkową przewagę, a do listy strzelców dopisał się Ali Gholizadeh.