Lech Poznań poznał rywala w eliminacjach do Ligi Europy
W poniedziałek odbyło się losowanie eliminacji Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Pierwsze zaczęło się o 12:00, a drugie godzinę później. Lech Poznań w I rundzie eliminacji Ligi Europy zagra łotewskim Valmiera FC.
Losowanie miało miejsce w szwajcarskim Nyonie. “Kolejorz” jako jedyny polski klub był rozstawiony, oznacza to, że teoretycznie mógł trafić na słabszych od siebie rywali. Przeciwnik Lecha Valmiera FC będzie dopiero debiutował w europejskich pucharach, a jego rodzimej lidze gra się w systemie wiosna-jesień.
Poznaniakom sprzyjało szczęście. Z powodu pandemii rywalizacje eliminacji do europejskich pucharów nie będą rozstrzygały się nie w dwumeczu, a w jednym spotkaniu. Zważywszy na ten fakt, losowano kto będzie gospodarzem owego meczu. Pozytywnym aspektem jest to, że spotkanie zostanie rozegrane w Poznaniu. Atut własnego boiska w piłce nożnej jest bardzo ważny i chyba nie trzeba tego nikomu tłumaczyć.
Choć w Polsce na stadionach jest dopuszczalna pewna ilość widowni, to w eliminacjach wicemistrz Polski będzie musiał grać przy pustych trybunach. W zachodnich ligach nadal obowiązuje zakaz udziału kibiców w meczach swoich drużyn, dlatego UEFA postanowiła właśnie na zastosowanie takich restrykcji. Takowe działanie ma również zmniejszyć atut dopingu, co ma duże znaczenie, biorąc pod uwagę, że o wszystkim będzie decydowało jedno spotkanie. Wszyscy, którzy nie zobaczą meczu na żywo przy Bułgarskiej, mogą być spokojni, dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski poinformował, że rywalizacja będzie transmitowana w otwartej telewizji.
Mecz pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy z udziałem @LechPoznan obejrzą Państwo oczywiście w @sport_tvppl 😊
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) August 10, 2020
Lech Poznań, Cracovia i Piast Gliwce rozegrają swoje spotkania eliminacyjne 27 sierpnia. “Kolejorz” ma największe szanse na awans do dalszej fazy. Cracovia trafiła na wielokrotnego mistrza Szwecji Malmo FF, a mistrz Polski z roku wcześniejszego zagra z białoruskim Dinamem Mińsk. Spośród wymienionych klubów tylko “Kolejorz” rozegra spotkanie u siebie, reszta uda się na wyjazd.