Lech Poznań remisuje z Koroną Kielce 1:1. Po bezbarwnych kilkunastu minutach, goście mieli wyśmienitą okazję do otwarcia wyniku. Kielczanom nie udało się jednak zamienić rzutu karnego na bramkę. Swojej szansy nie potrafił także wykorzystać Sadajew, który nie trafił na pustą bramkę. Na prowadzenie lechici wyszli w 58. minucie po fantastycznym strzale Lovrencsica. Niecałe 10 minut później wyrównał Luis Carlos. Pomimo licznych ataków, Lechowi nie udało się zdobyć trzech punktów i tym samym wskoczyć na fotel lidera ekstraklasy.
Do 20 minuty meczu żadna ze stron nie zagroziła bramce przeciwnika. Obie drużyny na swoim koncie miały wiele niecelnych podań. Niedokładność miała wielki wpływ na przebieg spotkania. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska.
Niebezpiecznie zrobiło się w 21. minucie w polu karnym Lecha. Główny arbiter spotkania wskazał na „wapno” po faulu Formelli na Luisie Carlosie. Do rzutu karnego podszedł Porcellis, po którego strzale piłka poleciała ponad poprzeczkę.
W 26. minucie z 30 metrów na strzał zdecydował się Karol Linetty. Bramkarz Korony obronił uderzenie, ale wypuścił piłkę przed siebie. Do niej dopadł Hamalainen, ale nie był w stanie pokonać Cerniauksasa.
Wyśmienitą okazję lechici mieli w 37. minucie. Darek Formella błyskotliwie podał do Kędziory. Ten prostopadle zagrał do Sadajewa. Czeczeński napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Lechita najpierw minął Cerniauskasa, jednak później z ostrego kąta oddał niecelny strzał do pustej już bramki.
W 58. minucie na prowadzenie wyprowadził „Kolejorza” Gergo Lovrencsics. Po rzucie rożnym i piąstkowaniu bramkarza gości, Węgier dopadł do piłki, przyjął ją i strzałem po długim rogu, po którym piłka odbiła się jeszcze od słupka pokonał golkipera Korony.
Kielczanie wyrównali w 65. minucie. Po zamieszaniu w polu karnym piłkę otrzymał niepilnowany Luis Carlos. Piłkarz Korony poczekał, aż Gostomski się położy i dopiero wtedy uderzył.
W 85. minucie po rzucie rożnym refleksem przy uderzeniu Kownackiego popisał się Cerniauskas. Młody napastnik Lecha piłkę chciał skierować pod poprzeczkę.
Lechitom nie udało się strzelić zwycięskiej bramki pomimo licznych ataków.
Lech Poznań – Korona Kielce 1:1 (0:0)
Bramki: 58′ Lovrencsics – 65′ Luis Carlos
Żółte kartki: Trałka – Jovanovic
LECH: Gostomski – Kędziora, Kamiński, Arajuuri, Douglas – Linetty (70. Jevtić), Trałka – Lovrencsics, Hamalainen, Formella (46. Kownacki) – Sadajew (82. Pawłowski)
KORONA: Cerniauskas – Golański, Dejmek, Malarczyk, Leandro – Fertovs, Jovanovic – Luis Carlos, Kapo, Pylypchuk – Porcellis (77. Trytko)
Widzowie: 24 308