Drużyna Lecha Poznań nie ma dzisiaj szczęścia. Dwa razy został przekładany wylot mistrza Polski ze względu na usterkę samolotu. Obecnie, jak informuje oficjalna strona Lecha Poznań, piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym mają dotrzeć do Florencji o 22:00.
Można by pomyśleć, że taka historia w profesjonalnej piłce nie powinna się zdarzyć. A jednak. Pierwotnie lot był zaplanowany na godzinę 10:30, później został przełożony na 14:00. Okazało się, że lechici będą musieli poczekać jeszcze dłużej na lot. Z tego też powodu najprawdopodobniej zostanie odwołana przedmeczowa konferencja prasowa. Nie odbędzie się także zapoznawczy trening „Kolejorza” na stadionie Fiorentiny, dlatego jednostka treningowa odbyła się jeszcze w Poznaniu.
Miejmy nadzieję, że nie będzie już więcej zmian godziny wylotu, a zawodnicy Lecha bezpiecznie dotrą do celu i w jutrzejszym meczu dadzą z siebie wszystko.
Ostatnie informacje są takie, iż po wylądowaniu na poznańskim lotnisku Fokker Carpatair mistrzowie Polski wsiadają na pokład samolotu i udają się do Florencji.