Wojciech Golla był jednym z tych piłkarzy, którzy mieli z czasem wejść do pierwszego zespołu. Tak, jak robił to Kamil Drygas, Mateusz Możdżeń czy Marcin Kamiński. Jednak w przypadku Golli tak nie będzie. Wiemy, że nie jest już zawodnikiem poznańskiego klubu.
Golla do Lecha przeszedł do „Kolejorza” na wiosnę sezonu 2008/09. Rozpoczął oczywiście od juniorów. Spędził tam dwa lata. Na sezon 2009/10 został włączony do drużyny Młodej Ekstraklasy, w której był podstawowym zawodnikiem.
W międzyczasie jeździł na zgrupowania kadr młodzieżowych Polski. Nie pomagało mu to w przebiciu się do pierwszej drużyny Lecha, bo – jak wiemy – spędzał więcej czasu na treningach kolejnych kadr, niż klubu z Poznania.
Oficjalnie do kadry pierwszej drużyny został przesunięty przed sezonem 2010/11. Od tamtego czasu zdarzało mu się siadać na ławce rezerwowych podczas meczu Lecha, jednak ani razu nie został wpuszczony na boisko – nawet na końcowe kilka minut.
W tym czasie grał oczywiście w drużynie Młodej Ekstraklasy. Nie był to jednak szczyt jego marzeń i w zeszłym tygodniu zrezygnował z walki o miejsce w składzie pierwszej drużyny Lecha i poprosił o rozwiązanie kontraktu. Następnie związał się trzyipółletnią umową z pierwszoligową Pogonią Szczecin.