Piątkowy mecz przeciwko szczecińskiej Pogoni był trzecim spotkaniem z rzędu, które Kolejorz wygrał 3:0. Bramki dla ekipy Lecha zdobywał Dawid Kownacki, który dwukrotnie pokonał Jakuba Słowika oraz Marcin Robak.
Najlepszy lechita – Dawid Kownacki
Średnia ocen – 7
Matus Putnocky – 8
Fenomenalnie bronił strzały, którymi pombardowali poznańską bramkę zawodnicy Pogoni. Na minus w jego występie załuguje gra nogami, ponieważ Słowak zmuszany był wielokrotnie do wybijania piłek – niestety często czynił to niecelnie i niepewnie. Chwała mu za to, że wybronił wszystko co leciało w światło bramki, a przy bramce Robaka zaliczył nawet asystę.
Tomasz Kędziora – 7
Kolejny mecz, w którym wychowanek Kolejorza dobrze podłączał się do ofensywy. Często jednak zapominał, że jest obrońcą i łatwo dawał się ogrywać Adamowi Gyursco. Był to pierwszy mecz Kędziory w roli kapitana Lecha przez pełne 90 minut.
Lasse Nielsen – 7
Był wczoraj liderem bloku defensywnego lechitów. Nie odstępował rywali na krok, ofiarnie walczył do ostatniej chwili. Na tle Macieja Wilusza wyglądał bardzo solidnie.
Maciej Wilusz – 6
Cóż by napisać o jego występie? Był to mecz, do których przyzwyczaił nas w Kolejorzu Maciej Wilusz. Bardzo niepewny i „elektryczny”. Irytowały jego niecelne wybicia wprost pod nogi szczecinian. Jego kiks w 20 minucie spotkania mógł zakończyć się stratą bramki, jednak skórę uratował mu Putnocky.
Volodymyr Kostevych – 6
Zdecydowanie poniżej oczekiwań. O ile w Gliwicach był motorem napędowym, o tyle w tym spotkaniu zdecydowanie obniżył loty. Źle wszedł w ten mecz głupio tracąc piłki. Był też mało aktywny w ofensywie, dodatkowo łatwo dawał się ogrywać rywalom i w końcówce złapał żółtą kartę. Oby w środowym meczu pokazał się z lepszej strony.
Abdul Aziz Tetteh -7
Był wczoraj prawdziwym czyścicielem w środku pola. Nie zostawiał graczom Pogoni zbyt wiele miejsca na rozprowadzanie akcji. Skutecznie zbierał piłki wybijane przez defensorów Pogoni. Pewny występ Ghańczyka.
Radosław Majewski – 7
Nierówne spotkanie w wykonaniu Majewskiego. W pierwszych 45 minutach dobrze wyprowadzał akcje Kolejorza i był pazerny. Po przerwie zdecydowanie mniej widoczny, lecz zaliczył wspaniałą asystę przy drugim trafieniu Kownackiego. Murawę opuścił w 80. minucie.
Maciej Gajos -7
Gajowy zagrał wczoraj trochę bliżej bramki rywala niż zawsze. Aż żal, że jego strzał zza pola karnego po kombinacyjnym rozegraniu został wybroniony przez Słowika. Wykonywał na boisku tzw. czarną robotę i chwała mu za to.
Maciej Makuszewski – 6
Nie był to mecz skrzydłowych Kolejorza. Mało akcji przeprowadzanych było czy to lewą czy to prawą flanką stąd też był to raczej słaby występ „Makiego”.
Darko Jevtić – 6
Jedynym pozytywnym akcentem jego obecności na boisku była „asysta” przy bramce Kownackiego. Poza tym Szwajcar za długo holował piłkę, podawał niecelnie, jego gra irytowała. Zmieniony w 77. minucie
Dawid Kownacki – 8
Było to bardzo intensywne 69. minut w wykonaniu młodego napastnika Lecha. Zaliczył kolejno trzecie i czwarte trafienie w lidze w tym roku. Kownaś imponuje formą, co bardzo cieszy. Poza tym był aktywny i pokazywał się do gry. Zmieniony przez Marcina Robaka w 69. minucie.
Marcin Robak – 7
Tym razem dostał od trenera Nenada Bjelicy 21 minut na placu gry. Trzeba przyznać, że doskonale sprawdził się w roli jokera wpisując się na listę strzelców. Dorzucił do swojego dorobku bramkowego kolejne trafienie, co jest kluczowe w kontekście walki o koronę króla strzelców.
Mihai Radut – grał zbyt krótko, by go ocenić.
Łukasz Trałka – grał zbyt krótko, by go ocenić.
Karolina Tórz