Lech jest gwarantem emocji w każdym meczu. W 2016 roku w 44 spotkaniach zdobył 109 bramek, co daje nam średnio prawie 2,5 gola na mecz. Wiele z nich obfitowało w urodę, choć było również kilka „farfocli” i wykorzystanych rzutów karnych. 109 strzałów, 109 euforycznych momentów kibiców Kolejorza, 109 zatrzepotań siatki. Spośród nich wybraliśmy cztery najpiękniejsze – Macieja Gajosa, Darko Jevticia i Dawida Kownackiego z Ruchem Chorzów, a także trafienie „Kownasia” z Koroną Kielce, która dała Lechowi zwycięstwo. Godne uwagi były również bramki Nicki Bille Nielsena i Kownackiego z meczu z Termalicą Bruk-Bet w Poznaniu, ale my skupiliśmy się na innych.
Marta Kicińska – Maciej Gajos – 27. kolejka sezonu 15/16 Ruch Chorzów – Lech Poznań 1:3
Mecze z chorzowskim Ruchem pewnie wszystkim kojarzą się z bramkami Darko Jevticia. Mnie jednak w pamięci utkwiło trafienie Macieja Gajosa. Może dlatego, że Gajowy nie często trafia do siatki, a może dlatego, że jest ono po prostu ładne? Tuż przed przerwą lechici poklepali nieco piłkę w środkowej części boiska. Darko zagrał do Dawida Kownackiego ten piętką odegrał do Gajosa, któremu nie pozostało nic innego jak uderzać. Zrobił to tak precyzyjnie, że nawet sam Matus Putnocky nie był w stanie wyłapać piłki lecącej pod poprzeczkę. Oby więcej takich trafień Gajowego w nowym roku!
Zobacz bramkę
Natalia Grygiel – Dawid Kownacki 19. kolejka sezonu 16/17 Lech Poznań – Korona Kielce 1:0
Wybrałam bramkę Dawida Kownackiego z ligowego spotkania z Koroną Kielce. Matus Putnocky wznawiał grę wybijając piłkę wprost na głowę Marcina Robaka. Doświadczony napastnik wygrał główkowy pojedynek z zawodnikiem żółto-czerwonych i podał futbolówkę do 19-letniego snajpera. Kownacki oddał mocny, zdecydowany strzał lewą nogą z pola karnego pod porzeczkę i zapewnił Kolejorzowi trzy punkty w swoim setnym występie w niebiesko-białych barwach.
Zobacz bramkę
Karolina Tórz – Dawid Kownacki – 19. kolejka sezonu 16/17 Lech Poznań – Korona Kielce 1:0
Strzelecka niemoc Kolejorza w tym spotkaniu wołała o pomstę do nieba… Lechici marnowali sytuację za sytuacją – w poprzeczkę trafiał Robak, w poprzeczkę trafiał Jevtić. Golkipera Korony udało się dopiero pokonać w 81. minucie, kiedy to piekielnie mocnym strzałem z woleja z lewej strony pola karnego popisał się Dawid Kownacki. 19-latek zaimponował mi nie tylko tą bramką, ale całą swoją postawą w tym sezonie. Nareszcie stanął na wysokości zadania i zaczął regularnie trafiać do siatki oraz asystować. Mam nadzieję, że „Kownaś” utrzyma dobrą formę i na wiosnę będzie nas także rozpieszczał takimi trafieniami jak to z Koroną.
Karol Jaroni – Dawid Kownacki – 15. kolejka sezonu 16/17 Ruch Chorzów – Lech Poznań
Luz, przebojowość, szybkość, panowanie nad piłką i na końcu znakomita skuteczność. Tego typu akcje wychowanka Kolejorza windują jego wartość w milionach Euro, co może mieć kluczowe znaczenie już podczas letniego okienka transferowego. Kownacki popisał się przy tej bramce dużą pewnością siebie, przebiegł około 40 metrów z piłką przy nodze i pokonał Libora Hlidczkę plasowanym strzałem jego gorszą, lewą nogą tuż przy słupku. Do tego ten dźwięk trzepoczącej w siatce piłki… Ustawiałbym na dźwięk telefonicznego dzwonka.
Zobacz bramkę
Wy –
Dzisiaj wskażemy zwycięzcę nagrody im. Dimitrije Injacia – najpiękniejszy gol.
— Karol Jaroni (@Karol_JaJaRoni) 30 grudnia 2016