Nie od dziś wiadomo, że zimowe miesiące to okres posuchy w Ekstraklasie. Co się działo w obozie Kolejorza dokładnie rok temu?
Po powrocie z urlopów okazało się, że na wypożyczenie do Górnika Zabrze trafi Szymon Drewniak. Kilka dni później poznaniacy udali się na obóz do Jarocina, gdzie rozegrali mecze sparingowy z Lechią Gdańsk. Wtedy też miejsce miała tzw. „afera jarocińska” , w wyniku której od pierwszej drużyny odsunięci zostali Bartosz Ślusarski oraz Rafał Murawski. Na koniec miesiąca Lech udał się na zgrupowanie do Hiszpanii, gdzie przygotowywał się do zbliżającej się wiosennej części sezonu.
W lutym na polskie boiska wróciła ekstraklasa. Pierwszy mecz po przerwie Kolejorz rozegrał u siebie i pokonał 2:1 ekipę z Wrocławia. Tydzień później przyszła „szczecińska katastrofa”, a katem poznaniaków okazał się Marcin Robak, który do siatki trafił pięć razy. Wtedy też debiutancką bramkę w TME zdobył Dawid Kownacki. W tym miesiącu swoje umowy z klubem rozwiązali Bartosz Ślusarski, który przenosi się do Arki Gdynia oraz Rafał Murawski, który Poznań zamienił na Szczecin.
Marzec lechici rozpoczęli od efektownego wygrania z Piastem Gliwice 4:0, które w minimalnym stopniu zamazało plamę ze Szczecina. Lech punktami podzielił się w Łodzi, gdzie grał z tamtejszym Widzewem. Prowadząc 2:0 poznaniacy nie powinni pozwolić sobie na stratę dwóch bramek, które padly po błędach Manuela Arboledy. 14. marca Kolejorz podejmował Podbeskidzie i gdyby nie gol Mateusza Możdżenia z rzutu wolnego w ostatnich sekundach meczu, to i tym razem nastąpiłby podział punktów. Na koniec miesiąca Lech pokonał 2:1 Lechię Gdańsk, a potem feralnie przegrał w Warszawie 0:1.
Kwiecień wreszcie był udanym miesiącem dla lechitów. Piłkarze Mariusza Rumaka wygrali swoje wszystkie mecze. Na początek wręcz zdemolowali Jagiellonię Biłałystok aż 6:1, a pierwszego hat-tricka ustrzelił Łukasz Teodorczyk. Na wyjeździe Kolejorz wygrał z Górnikiem Zabrze 3:0. Podczas Świąt Wielkanocnych na stadionie Warty Poznań odbyły się derby miasta, w których Lech pewnie zwyciężył 3:0. Na koniec miesiąca takim samym wynikiem zakończyło się starcie przy Bułgarskiej z Wisłą Kraków.
Kolejny miesiąc nie był udany dla lechitów, chociaż początek tego nie zapowiadał. Pierwsze spotkanie dostarczyło poznaniakom trzy punkty, po tym jak wygrali w Bydgoszczy z Zawiszą 2:1. Przy Gdańskiej swoje pierwsze trafienie do siatki w Ekstraklasie zaliczył Tomasz Kędziora. Później przyszło zwycięstwo 3:0 z zabrzanami na własnym boisku i Kolejorz cały czas liczył się w walce o mistrzowski tytuł. Niestety te marzenia prysły po porażce z Lechią Gdańsk 1:2. Dwie bramki dla drużyny z Trójmiasta strzelił… Zaur Sadajew. W następnym spotkaniu Kolejorz bezbramkowo zremisował z Pogonią Szczecin i walczył już tylko o drugą lokatę na koniec sezonu. W ostatnim meczu przed własną publicznością lechici rozgromi chorzowski Ruch 4:0. Również w maju z drużyną pożegnali się Manuel Arboleda oraz Dimitrije Injac, a do klubu ściągnięty został Maciej Wilusz.
W czerwcu Kolejorz definitywnie zakończył sezon 2013/2014, który uhonorowany został drugim z rzędu wicemistrzostwem. Ostatni mecz sezonu miał miejsce w Warszawie. Tam zwycięstwo 2:0 odnieśli gospodarze, którzy już kilka kolejek wcześniej zapewnili sobie tytuł mistrza Polski. Po meczu z Legią lechici na Starym Rynku odebrali srebrne medale, a klub przedstawił kolejnego piłkarza, który dołączył do drużyny. Był nim Muhamed Keita. W czerwcu kontrakt z klubem podpisał też Darko Jevtić, a karierę podczas benefisu oficjalnie zakończył Piotr Reiss.