Lechitów czekają jeszcze dwa mecze w tym sezonie i nawet dwa zwycięstwa nie zamażą plamy z kończącego się sezonu.
– Ten sezon jest nieudany. Nie lubię kłamać i oszukiwać. Różnie to wygląda w szatni. Niektórzy są myślami już w innych miejscach, w innych klubach czy też myślą o kontraktach. Do końca rozgrywek został niecały tydzień, nie ma już presji, więc zawodnicy powinni pokazać, że ta gra ich cieszy.
Dobiegające do końca rozgrywki wydają się być ostatnimi dla Krzysztofa Kotorowskiego, który w Kolejorzu spędził większą część swojej piłkarskiej kariery, więc całkiem możliwe, że dojdzie do zmiany między słupkami w tych dwóch ostatnich spotkaniach. – Krzysiek spędził tutaj mnóstwo czasu, więc jest to ciekawa propozycja i okazja, by podziękować mu za te dwanaście lat – przyznaje trener Urban.
Miniony sezon to istna sinusoida, jednak według szkoleniowca kilku piłkarzy grało dobrze przez cały sezon. – Karol pokazał się z bardzo dobrej strony. Wysoki poziom cały czas utrzymuje też Tamas, dobrze prezentował się Paulus, a i Kendi robił swoje. Jednym z najniebezpieczniejszych graczy dla rywali jest niewątpliwie Szymek. W porządku grali Trała i Aziz, jeśli grali razem. Nieźle zaprezentował się też Jasiu. Pozostali grali nierówno, lepsze momenty przeplatane były słabszymi. O napastnikach nie wspominam, bo to co się stało, było kuriozalne. Najmniej pretensji można mieć do Dawida. Swoje zrobił, ale miał kontuzję – wymienia szkoleniowiec.
Przez większą część sezonu zarówno kibice, jak i dziennikarze nie szczędzili mocnych słów w kierunku ustępującego już mistrza Polski. – Takie opinie nie są przesadne, dla mnie to normalna rzecz. Lech co roku powinien grać w pucharach, to nie ulega żadnej wątpliwości. Ja się nie dziwię, mogą dziwić się zawodnicy, którzy tutaj przychodzą i nie dają sobie rady z presją i oczekiwaniami. W Lechu wygrywanie meczów powinno być codziennością i nie powinno sprawiać to nie wiadomo jakiej radości. Jeśli zespół walczy o mistrzostwo to średnio wygrywa dwadzieścia spotkań, dlatego do wygrywania powinno się być przyzwyczajonym.