Wojewoda wielkopolski Piotr Florek zdecydował, że trybuna numer 2 zostanie zamknięta na mecz z Koroną Kielce. „Kocioł” może być zamknięty również na meczu ze Śląskiem Wrocław, chyba że klub podejmie działania uniemożliwiające powtórzenie się sytuacji, jaka miała miejsce na meczu z Legią. Decyzja ta została spowodowana użyciem środków pirotechnicznych podczas prezentacji opraw meczowych na spotkaniu Lecha Poznań z Legią Warszawa, które odbyło się 22 marca.
Po meczu z Legią Warszawa na stadionie znaleziono 124 opakowania po środkach pirotechnicznych. Jak podkreślał na konferencji prasowej Piotr Florek, zidentyfikowanie osób, które ich użyły jest bardzo trudne: Są przykryci, bardzo ciężko jest wyłapać te 20-40 osób.
To samo, co miało miejsce już kilka razy na stadionie miejskim w Poznaniu nastąpiło znowu celowo. Działanie, które wcześniej zostało zorganizowane i masowo wykonane, chodzi tu o odpalenie rac i świec dymnych – zaznaczył Piotr Florek i wyraził wielkie zaniepokojenie sytuacją, ponieważ pierwszy raz zdarzyło się, że zadymienie stadionu było tak duże.
Jest wiele przykładów paniki związanej z dymem. Ta panika jest możliwa i realna. Z informacji, jakie otrzymałem od komendanta wojewódzkiego było rzeczywiste zagrożenie zdrowia i życia podczas tego spotkania – mówił na konferencji prasowej wojewoda wielkopolski i jednocześnie dodawał, że zaprasza przedstawicieli Komisji Ligi, by sami przekonali się o zagrożeniach, jakie mogą wystąpić przy zadymieniach tego typu.
Komendant straży pożarnej informował nas, że istnieją specjalne komory, na których można sprawdzić, jakie reakcje występują przy takich zadymieniach. Chcemy zaprosić przedstawicieli Komisji Ligi na kolejne spotkanie, by uzmysłowić jak wielkie zagrożenia sprzyjają takim zadymieniom – zaznaczał wojewoda.
By trybunę kibiców Lecha otworzyć na kolejne ligowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław, klub musi podjąć działania, by sytuacja tego typu już się nigdy więcej nie powtórzyła: Nasza cierpliwość się kończy, bo to się powtarza. Trzeba wyciągnąć wnioski, podjąć działanie, spróbować interweniować. Jest deklaracja klubu, że wnioski wyciągnie, kolejny raz. Warunkowo dopuszczę otwarcie trybuny na mecz ze Śląskiem 25 kwietnia, jeśli klub do tego czasu podejmie działania, by nie doszło już do zagrożenia tego typu – zakończył wojewoda.