Przyszli, Pograli, Poszli: Waldemar Piątek

Przyszli, Pograli, Poszli: Waldemar Piątek

Zaprasza­my do kole­jnego odcin­ka naszego cyk­lu “Przys­zli, Pograli, Pos­zli”. W przy­pad­ku tego zawod­ni­ka mamy ogrom­ną nadzieję, że będziemy mogli dopisać: Powrócił. 

Min­iony tydzień przy Buł­garskiej mijał dookoła ważnej postaci w dzie­jach klubowych. Walde­mar Piątek, bo o nim mowa, na stałe zapisał się w his­torii Kolejorza.

Urod­zony w 1979 roku bramkarz to wychowanek Wisło­ki Dębi­ca, z której w 2001 roku przeszedł do KSZO Ostrowiec Świę­tokrzys­ki. Stamtąd trafił na Buł­garską, gdzie przez trzy lata.

W 2004 roku Piątek wraz z Poz­nańską Loko­mo­ty­wą świę­tował wywal­cze­nie Pucharu i Super­pucharu Polski.

Kibi­com na dobre w pamię­ci zapadł zwłaszcza ostat­ni mecz sezonu 2003/2004, kiedy to Kole­jorz pode­j­mował przy Buł­garskiej Wisłę Kraków – oprócz tego, iż było to spotkanie wieńczące sezon ligowy, Pol­s­ki Związek Pił­ki Nożnej na wniosek Lecha zde­cy­dował, iż stawką meczu będzie także wywal­cze­nie Super­pucharu Pol­s­ki. Mis­trz Pol­s­ki – Wisła Kraków, pojechał do Poz­na­nia, by z Kole­jorzem jako zdoby­w­cą kra­jowego tro­feum (Lech pokon­ał wów­czas Legię Warsza­wa 2:1). Po 90 min­u­tach na tabl­i­cy był wynik 2:2, a o wygranym tego poje­dynku miały zade­cy­dować rzu­ty karne. Wykony­wanie jede­nastek rozpoczęli lechi­ci – Krzysztof Piskuła zro­bił to bezbłęd­nie. W Wiśle pomylił się za to Arka­diusz Głowac­ki, którego strzał wybronił Piątek. Poz­na­ni­a­cy byli tego dnia nieomyl­ni, zaś w drużynie „Białej Gwiazdy” pomylił się wów­czas Tomasz Kłos.

Dobre mecze w Kole­jorzu zaowocow­ały powołaniem do reprezen­tacji nar­o­dowej. Kadrę prowadz­ił wów­czas Paweł Janas. Piątek nie wszedł jed­nak na boisko. Sam przyz­nawał, że czuł lek­ki niedosyt, iż nie pojaw­ił się na placu gry, a od Artu­ra Boru­ca słab­szy się nie czuł.

Kari­erę prz­er­wała choro­ba. W 2005 roku wykry­to u niego wiru­sowe zapale­nie wątro­by grupy C.

W ubiegłym tygod­niu KKS Lech Poz­nań zor­ga­ni­zował akcję „Piąt­ka dla Wald­ka Piąt­ka” — fun­dusze zbier­ane były przez aukc­je inter­ne­towe, przez­nacza­niu pię­ciu zło­tych od każdego sprzedanego bile­tu czy ze zbiórek mec­zowych – przy pomo­cy kibiców. Wszys­tko na kole­jne leczenia dla byłego bramkarza. — Ter­apia nie niesie ze sobą tylu skutków ubocznych, co poprzed­nia, bo jest opar­ta na tabletkach. Są dwa ich typy, dobier­ane do geno­ty­pu. Lecze­nie ma trwać dwanaś­cie tygod­ni. Poprzed­nio ono się wydłużyło aż do roku, dodatkowo miałem wtedy ciężkie momen­ty i wyglą­dało to nieciekaw­ie. Ter­az jestem zde­cy­dowanie lep­szej myśli – opisu­je Piątek.

Zawod­nik ma jeden cel – chci­ał­by jeszcze wró­cić na boisko i zakończyć kari­erę w Lechu Poz­nań. Obec­nie nie tracił kon­tak­tu z piłką nożną, współpracu­je z Pol­skim Związkiem Pił­ki Nożnej, gdzie szkoli młodych bramkarzy. — Nie wyk­luczam tego, że nie wrócę na boisko. Nie wiem, na ile mój orga­nizm mi poz­woli. Ter­az jestem na skrzy­dłach – dzię­ki kibi­com, klubowi, mediom – tak krót­ki okres tu spędz­iłam, ale jed­nak moc­no mnie zapamię­tali. Chci­ałbym zakończyć swo­ją kari­erę tutaj jed­nym meczem. To będzie dla mnie podz­iękowanie. Ja jestem cały czas związany z Poz­naniem – przyz­nał w ubiegłym tygod­niu Piątek.

Nie wyk­luczam tego, że nie wrócę na boisko. Nie wiem, na ile mój orga­nizm mi poz­woli. Ter­az jestem na skrzy­dłach – dzię­ki kibi­com, klubowi, mediom – tak krót­ki okres tu spędz­iłam, ale jed­nak moc­no mnie zapamię­tali. Chci­ałbym zakończyć swo­ją kari­erę tutaj jed­nym meczem. To będzie dla mnie podz­iękowanie. Ja jestem cały czas związany z Poz­nanie – przyz­nał w ubiegłym tygod­niu Piątek.

Bez wspar­cia nie ma motywacji, bez motywacji nie ma wal­ki, bez wal­ki nie ma wiary w siebie, bez wiary w siebie nie ma marzeń, bez marzeń nie ma celu, bez celu życie nie ma sen­su. Mam cel w życiu, chcę jeszcze tutaj wrócić.

Brak spotkań
Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.