Arajuuri do Poznania przyjechał niedawno, ale jak sam przyznaje w mieście czuje się dobrze – Wrażenia są pozytywne, jest świetna atmosfera, bardzo dobry stadion i taka sama infrastruktura. Miasto również mi się podoba także wszystko jest na jak najlepszym poziomie.
– Pierwszy raz o Lechu usłyszałem kiedy grał z AIKiem Solną. Wszystkie informacje zacząłem śledzić kiedy Kebba i Kasper przenieśli się do Poznania. Mecze Lecha oglądałem w telewizji, ale już jutro pierwszy raz obejrzę spotkanie na żywo. – dodaje Fin – Rozmowy z Lechem trwały długo, cieszę się, że przyjechałem już do Poznania
Wydawać by się mogło, że Finowie swoje sportowe kroki będą stawiać w hokeju, jednak Paulus od dzieciństwa wiedział co zamierza robić w życiu – Kiedy miałem 4 lata zacząłem grać, w wieku 12 lat wiedziałem już co chcę zrobić w życiu. Od tego momentu bardzo poważnie traktuję piłkę nożną i wskutek tego znalazłem się tutaj z czego bardzo się cieszę.
Co cechuje Paulusa? Jakie są jego mocne i słabe strony? – Jestem zawodnikiem, który lubi grę fizyczną, jestem szybki i jest kilka mocnych stron jak i słabych. Nie chcę jednak specjalnie o nich mówić. Wolę pokazać to na boisku i nie ma sensu mówić o słabościach, niech one wyjdą w grze.
Arajuuri od czerwca nie rozegrał żadnego meczu, zmagał się z kontuzją, jednak wszystko idzie już w dobrym kierunku – Forma z każdym dniem idzie w górę, jest coraz lepsza. W tej chwili nie można powiedzieć, że jest to 100%. Na 100% będę gotowy w styczniu, wówczas będę mógł zagrać pełne 90. min na boisku. – kończy Fin