Jose Mari Bakero, choć na chwilę może odetchnąć. Prowadzony przez niego Lech wygrał w meczu ligowym, jednak do stylu zwycięstwa można mieć dużo zastrzeżeń. – Jestem zadowolony ze zwycięstwa – podkreślał po meczu.
Po ciężkim dwumeczu z Bragą udało nam się wygrać. Zdobyliśmy bramkę w pierwszej połowie. Później chcieliśmy grać piłką, ale na tym boisku było to trudne zadanie. Z tego względu nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu sytuacji – zauważył trener Lecha.
Opiekun mistrza Polski skrytykował także UEFA, dając się nieco ponieść emocjom. – Po Bradze w Poznaniu byliśmy o 6:30 rano. Gramy mecze, co trzy dni, a UEFA nie sprzyja drużynom przy ustalaniu terminarzy – mówił. – Dlatego liczę się ze wszystkimi piłkarzami i daję szansę gry każdemu .