– Zagraliśmy bardzo dobre, wręcz perfekcyjne spotkanie. Pierwszy mecz, jaki zagraliśmy u siebie był naprawdę świetny – komplementował swój zespół, Jose Mari Bakero, trener Lecha.
– Strzeliliśmy pierwszą bramkę i stwarzaliśmy okazję do kolejnych. One także padły – dodał trener, którego drużyna ma już na koncie dwanaście bramek i jest pewnym liderem Ekstraklasy. Ruch zaskoczył nas wysokim pressingiem, na początku sprawiało nam to problem. Tak było jednak tylko do dziesiątej minuty, z czasem czuliśmy się coraz pewniej. Strzeliliśmy jednego gola, potem drugiego i trzeciego. To było perfekcyjne rozpoczęcie rozgrywek w roli gospodarza – mówił Hiszpan.