W 11. kolejce ekstraklasy Lech Poznań zmierzy się w spotkaniu wyjazdowym z Cracovią. To ostatni pojedynek Kolejorza przed przerwą reprezentacyjną.
Sytuacja poznaniaków w ligowej tabeli nie jest dobra. Po dziesięciu kolejkach mistrzowie Polski plasują się na ostatnim miejscu, mając na swoim koncie zaledwie pięć punktów.
W poprzednim sezonie obie drużyny mierzyły się z ze sobą dwa razy. Jesienią w Poznaniu padł remis 1:1 (bramka Kaspra Hamalainena), zaś przy Kałuży było bez bramek. Wiosną Cracovię przejął trener Jacek Zieliński, który w przeszłości pracował z zawodnikami Kolejorza, świętował z nimi nawet tytuł mistrzowski w 2010 roku. – Cracovia po liftingu trenera Zielińskiego gra skuteczną, dobrą piłkę. Zawodnicy wykorzystują swój potencjał – zarówno młody Bartek Kapustka, jak i doświadczeni piłkarze, zwłaszcza w środku pola. To dobry okres tego zespołu. Cracovia to rywal wymagający – przyznał trener Maciej Skorża.
Nie wiadomo czy przy Kałuży będą mogli zaprezentować się Szymon Pawłowski oraz Barry Douglas. – Powrót Marcina Robaka daje mi sporo nadziei. Przyszedł on do Lecha, aby strzelać sporo bramek. Bardzo na niego liczę, że przełamie naszą niemoc strzelecką – dodał pierwszy szkoleniowiec mistrza Polski.
Do treningów z Pasami powrócił Jakub Wójcicki. Trener Zieliński może wystawić w spotkaniu z Kolejorzem najmocniejszą jedenastkę.
Pierwszy gwizdek sędziego Daniela Stefańskiego zabrzmi o godzinie 18:00.