Hubert Wołąkiewicz w Lechu spędził prawie 4 lata. Do zespołu dołączył w styczniu 2011, a wcześniej reprezentował barwy Lechii Gdańsk. Gdzie zagra teraz?
Dokładnie 3 stycznia 2011 roku Żaba podpisał kontrakt z poznańskim zespołem, który obowiązywać miał od lipca, gdy wygaśnie jego umowa z gdańskim klubem. Tak się jednak nie stało i Wołąkiewicz jeszcze zimą dołączył do Kolejorza. W niebiesko-białych barwach debiutował 20 lutego 2011. Wtedy Lech przegrał w pucharowym meczu z Polonią Warszawa.
W 2011 roku były gracz Lechii miał propozycje z wielu klubów, ale to Lech najbardziej o niego zabiegał – Na początku roku powiedziałem sobie, że wybiorę klub, który będzie mną najbardziej zainteresowany. Działacze Lecha byli zdecydowanie najbardziej konkretni. Dzwonili do mnie kilka razy i stąd mój wybór, aby swoją karierę kontynuować właśnie w Poznaniu – mówił na łamach oficjalnej strony Lecha.
– Jest to kolejny krok w mojej karierze. Bez wątpienia krok do przodu. Mam możliwość, aby dalej się rozwijać. Poza tym jest szansa pokazania się również na arenie międzynarodowej. Na pewno czeka mnie ciężka walka o miejsce w składzie Kolejorza, ale nie zamierzam się poddawać – przyznał po podpisaniu kontraktu. (Gdansk.naszemiasto.pl)
– Kibice Lecha naprawdę świetnie potrafią dopingować. Ja jestem jednak od grania. Przychodzę do Poznania jako zawodnik, który będzie chciał udowodnić swoją przydatności w nowej drużynie.
Wołąkiewicz w Poznaniu rozegrał 103 mecze, czterokrotnie wpisując się na listę strzelców. Po odejściu Rafała Murawskiego pełnił nawet rolę kapitana zespołu – Dziękuję za zaufanie trenera i drużyny. To miłe zaskoczenie, ale można powiedzieć, ze byłem w trójce kapitanów w poprzedniej rundzie i mam nadzieję, że w jakimś stopniu będę mógł pomóc tej drużynie.
Gdzie zagra teraz 29-letni stoper? Wiele mówi się o powrocie do Lechii Gdańsk, ale wszystko wyjaśni się po Nowym Roku, bo od wtedy Wołąkiewicz będzie wolnym zawodnikiem.