Jutro swoje mecze w Poznaniu rozegrają Lecha i Warta. „Kolejorz” z Legią zmierzy się o 14:30, natomiast dwie godziny wcześniej swój mecz rozpoczną zawodnicy „Zielonych”. Dlaczego dwa spotkania odbywają się w tak nieodległym czasie?
Głównym powodem takiej, a nie innej decyzji jest wybór terminu meczu Lecha Poznań, który ze względu na transmisję telewizyjną odbędzie się o wcześniej jak na spotkania „Kolejorza” porze. Zanim ustalono termin meczu Lecha, znana już była data meczu Warty Poznań, która podejmie Okocimski Brzesko. Mecz o mistrzostwo pierwszej ligi nie mógł się jednak odbyć w sobotę z dwóch powodów.
Pierwszym z nich jest brak oświetlenia na stadionie przy Drodze Dębińskiej, który uniemożliwia rozegrania spotkania w późniejszej porze. Dlatego też mecz nie mógł odbyć się w sobotę późnym popołudniem. A wcześniej? Zgody na rozegranie meczu nie wydałaby policja, w związku z odbywającym się w sobotę w południe „Marszem równości”. Stąd jedynym możliwym terminem rozegrania meczu Warty były wczesne godziny niedzielne. A Lech? O tym terminie zadecydowała transmisja dla telewizji publicznej.