Dopiero drugi mecz w sezonie przegrali Kibole Lecha. Wiara Lecha w bardzo ważnym meczu z Orkanem Jarosławiec, mimo prowadzenia na przerwy 1:0, nie zdołała zdobyć choć punktów. To był ostatni z zaplanowanych przed sezonem meczów rundy jesiennej. Za tydzień Kibole zagrają zaległy mecz z Lasem Puszyczykowo, który będzie ostatnim spotkaniem drużyny w tym roku.
Od pierwszych minut Kibole dominowali na boisku. Nie pozwalali rywalom na zagrożenie własnej bramce. Swoje kacje konstruowali głównie za pomocą ataków prawą stroną boiska, po której aktywny był Wyka. I to właśnie po faulu na tym zawodniku padła pierwsza bramka. Do piłki podeszli Szenfeld i Smuniewski. Ten pierwszy zakomunikował zagrania, ale to drugi uderzył piłkę nad murem oraz bramkarzem, wyprowadzając Lechitów na prowadzenie.
To nie był koniec emocji przed przerwą. Chwilę później z linii piłkę wybijał Łaszyński, ratując Kiboli przed stratą gola. Po kilku minutach Wiara Lecha powinna prowadzić 2:0, ale sytuację sam na sam zmarnował Szerszeń.
Dwie minuty po wznowieniu gry do wyrównania doprowadził Orkan. Piłkę przejął lewy obrońca, który wbiegł w pole karne i uderzył po długim rogu, pozostawiając bez szans na interwencję Zamęckiego. Po drugiej stronie boiska Szenfeld zagrał futbolówkę na drugi słupek, ale piłka po koźle sprawiła sporo problemów Wyce, który nie zdołał jej opanować.
Gospodarze swoją grę opierali na kontrach i jedna z nich zakończyła się drugim golem. Analogiczna sytuacja do pierwszego gola. Tym razem piłkę starał się ratować Olaszczyk, ale odbita od niego wpadła do siatki. Kibole nie zamierzali ryzygnować ze zdobycia gola. Zamknęli Orkan na jego połowie i starali się przeprowadzać akcje głównie skrzydłami. Brakowało jednak ostatniego podania i skuteczności pod bramką. Z dystansu minimalnie przestrzelił Wojciechowski.
Na chwilę przed końcem podstawowego czasu gry kolejną kontrę przeprowadził Orkan. Tym razem jednak piłka ponownie odbiła się od nogi Lechitów, zmieniła kierunek lotu i wpadła do siatki. Wiara Lecha zdążyła jeszcze odpowiedzieć jednym trafieniem – Górczaka, ale to było za mało i chwilę później sędzia zakończył mecz.
ORKAN JAROSŁAWIEC – K.K.S WIARA LECHA 3:2
BRAMKI: `47, `60, `90 – `32, Smuniewski, `90 Górczak
Żółte kartki: jedna – Smuniewski, Wyka, J. Makowski, Górczak, Pawlaczyk
DWL: Zamęcki – Olaszczyk, Smuniewski, Sł. Makowski – Łaszyński, Smura (81. Górczak), Pawlaczyk (55. St. Makowski) – Wyka, Szerszeń, Szenfeld (58.J. Makowski)