Drużyna Wiary Lecha w 8. kolejce zmierzyła się z KS Łopuchowo, które jest spadkowiczem z „okręgówki”. Po ciężkiej pierwszej połowie i straconej bramce, „Kibole” podnieśli się i postawili na swoim wygrywając 3:1
DWL cały czas przeważała i miała widoczną przewagę w meczu. Do pierwszej poważnej sytuacji doszedł Szerszeń będąc sam na sam z bramkarzem gości, jednak nie zdołał wykorzystać „setki” i strzelił obok bramki.
KS Łopuchowo nieudolnie próbowało zagrozić bramce Zamęckiego przez całą pierwszą połowę. Wystarczyła chwila nieuwagi i niepotrzebny faul w polu karnym w 45. minucie, by sędzia odgwizdał „jedenastkę”. Ta została pewnie wykorzystana przez zawodnika gości.
Przerwa dała „Kibolom” chwilę zastanowienia się nad swoją grą. W drugiej odsłonie spotkania ataki były groźniejsze i o wiele częstsze niż w pierwszej.
Gol wyrównujący padł po stałym fragmencie gry. Piłkę w pole karne mocno bił Szenfeld. Po wielkim zamieszaniu futbolówkę do własnej siatki wpakował zawodnik KS Łopuchowo.
Z drugiej bramki piłkarze DWL mogli się cieszyć w 62. minucie. Szerszeń będąc w podobnej sytuacji sam na sam, jak w pierwszej połowie, tym razem nie popełnił tego samego błędu. Minął zwodem bramkarza i z ostrego kąta oddał strzał.
Na sam koniec meczu wynik podwyższył Szerszeń po zamieszaniu w polu karnym. Otrzymał piłkę na jedenastym metrze i technicznie, po ziemi strzelił swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
K.K.S. WIARA LECHA – KS ŁOPUCHOWO 3:1
Bramki: 53′ (s), 61′, 88′ Szerszeń – 45′
DWL: Zamęcki – Grajkowski (46′ Nowak), Olaszczyk, Łaszyński, Sł. Makowski – Wyka (90′ P. Makowski), Pawlaczyk (46. Górczak), Wojciechowski, St. Makowski, Szenfeld – Szerszeń
Żółte kartki: Górczak, Wyka – Robert Wełnicki