Drużyna Wiary Lecha, która przed tygodniem wygrała na inaugurację A-klasy z Orkaniem Jarosławiec kontynuuje dobrą passę. Tym razem zdecydowanie wygrała z Orkanem Działyń 5:0. Bramki dla Kiboli zdobywali Szulerowicz, Tabiszewski, Wyka i Surowiec.
Zawodnicy DWL bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Szybko przejęli inicjatywę na boisku i zaczęli kontrolować sytuację. W 10. minucie Lechici objęli prowadzenie. Z lewej strony boiska z łatwością rywala minął Szenfeld, wbiegł w pole karne i zagrał do niepilnowanego Szulerowicza, a ten uderzeniem po długim rogu pokonał bramkarza gospodarzy.
W pierwszej połowie Kibolom grało się ciężko. Mieli problem ze stworzeniem sobie dogodnej sytuacji. Orkan ustawił się przed swoją bramką i nie pozwalał „Kolejorzowi” przedostać się pod swoją bramkę, a gdy to już się udało, to z bliskiej odległości po podaniu Szenfelda na pustą bramkę nie trafił Smura. Gospodarze sami nie potrafili również zagrozić bramce Sałaty.
Po przerwie Lechici wrócili na właściwe tory. Szybko za sprawą Tabiszewskiego podwyższyli prowadzenie. Sytuacja dla gospodarzy jeszcze bardziej się skomplikowała, gdy środkowy obrońca faulował wychodzącego na wolne pole Tabiszewskiego i sędzia pokazał mu czerwoną kartkę.
Wtedy Orkan miał już problemy z wyjściem ze swojej połowy. Świetną okazję po podaniu głową Laufera miał Wyka, ale nieznacznie przestrzelił. Chwilę później prawą stroną boiska przedał się Szulerowicz i podwyższył prowdzenie. Pięć minut później było już 4:0, gdy Wyka lewą nogą uderzył obok słupka i zdobył gola.
Ostatni kwadrans to także znacząca przewaga Kiboli. Z łatwością przedostawali się oni pod bramkę gospodarzy, ale brakowało „kropki nad i”. Tę Lechici postawili na niespełna dziesięć minut przed końcem meczu. Szenfeld zagrał dwójkową akcję z Makowskim, wbiegł między dwóch obrońców i podał do niepilnowanego Surowca, który z bliskiej odległości ustalił wynik spotkania na 5:0.
ORKAN DZIAŁYŃ – K.K.S. WIARA LECHA 0:5
BRAMKI: `10, `60 Szulerowicz, `47 Tabiszewski, `65 Wyka, `81 Surowiec
Żółte kartki: 3 żółte – Sałata, Szulerowicz
Czerwona kartka: Działyń
WL: Sałata – Krystkowiak, Laufer (Ślisiński), Janakowski – Szulerowicz (78. S. Makowski), Smura, Łaszyński – Wyka, Szerszeń (65. J. Makowski), Szenfeld – Tabiszewski (70. Surowiec)