Gergo Lovrencics i Piotr Reiss zostali uznani za niewypały transferowe lata. Zdaniem dziennikarzy „Przeglądu Sportowego” oczekiwania wobec tych zawodników były dużo większe, a obaj rozczarowali. Węgier zagrał w 13 meczach, w których zdobył 1 bramkę. Jednak po tym jak zaczął sezon można było oczekiwać po nim znacznie więcej. Podobnie sprawa ma się z Piotrem Reissem, który wystąpił w tylko czterech meczach, łącznie na boisku spędzając tylko 90 minut.
Poza nimi w gronie niewypałów znaleźli się Marko Suler, Daniel Sikorski, Grzegorz Rasiak, Marcin Kikut, Ireneusz Jeleń, Rafał Grodzicki, Arkadiusz Głowacki i Grzegorz Bonin.