Dwóch piłkarz z obecnej kadry Lecha Poznań strzelało bramki Pogoni Szczecin. Obu udało się to na obiekcie najbliższego rywala „Kolejorza”. Mimo tego, że ich bramki nie były gwarantem zwycięstwa z „Portowcami”, to mają także dobre wspomnienia z meczów przeciwko Pogoni.
Najwięcej goli dla Lecha w meczach przeciwko Pogoni zdobył oczywiście Piotr Reiss. Nie ma w barwach „Kolejorza” zawodnika, który zdobył więcej bramek któremukolwiek z ligowych rywali Lecha. „Rejsik” w meczach z „Portowcami” zdobył osiem bramek, a pierwszą z nich ponad 18 lat temu.
Jednak dopiero w 2006 roku jego gol pomógł w odniesieniu zwycięstwa w Szczecinie. Wcześniej dwukrotnie, gdy Reiss strzelał w meczach wyjazdowych z Pogonią, Lech ostatecznie przegrywał. Lepsze skojarzenia z golami zdobytymi „Portowcom” Reiss ma na pewno z Poznania. Gdy trafiał do siatki Pogoni przy Bułgarskiej, Lech zawsze wygrywał.
To nie jedyny gracz Lecha, który ma dobre wspomnienia z meczów przeciwko Szczecinianom. Drugim z nich jest Bartosz Ślusarski. Dla niego spotkanie z „Portowcami” ma wymiar szczególny ze względu na gola zdobytego w marcu 2000 roku na stadionie przy Twardowskiego, który był jego premierowym trafieniem w Ekstraklasie. Tamto spotkanie Lech przegrał jednak 4:3.
Nieco ponad dwa lata później Ślusarski mógł jednak cieszyć się z wygranej po swoim golu zdobytym na Pogoni. Wówczas jego gol pozwolił na zdobycie trzech punktów. Ślusarski Pogoni strzelił jednak trzy bramki – kolejną, a ostatnią zdobył występując w barwach Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski.
Lech jednak mimo to nie ma najlepszych wspomnień ze Szczecina. Z Pogonią na wyjeździe wygrał tylko siedmiokrotnie, ponadto siedem razy zremisował i aż dwadzieścia przegrał.