Enea jest jednym z kandydatów do wykupienia nazwy Stadionu Miejskiego w Poznaniu – pisze „Głos Wielkopolski”. Zdaniem dziennika negocjacje mają szanse na powodzenie, a przyśpieszyć je może niedawna zmiana zarządu w spółce Enea.
– KKS Lech Poznań i Marcelin Management prowadzi negocjacje dotyczące sprzedaży nazwy stadionu z wieloma podmiotami. Nasza oferta została wysłana do kilkudziesięciu firm. Do czasu podpisania stosownych umów nie będziemy komentować tej sprawy – mówi na łamach gazety Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy Lecha Poznań.
Nieoficjalnie wiadomo, że za prawa do nazwy stadionu Enea miałaby płacić konsorcjum Marcelin Management oraz Lecha Poznań nwet 7 mln rocznie. Z tej kwoty 30% w ramach umowy operatorskiej trafiłoby do miasta. Większość jednak pozwoliłaby ustabiliować sytuację finansową obecnego operatora stadionu. Nie jest bowiem tajemnicą, że zmaga się on z problemami finansowymi, a te spowodowały zwrócenie się do miasta z prośbą o renegocjacje warunków umowy wynajmu stadionu.