Dariusz Formella w poznańskim Lechu jest już od roku, jednak zbyt wielu szans na grę od trenera Rumaka nie dostaje. Młodego piłkarza mogliśmy jednak oglądać w niedawnym sparingu Kolejorza z Wartą – Mecz z Wartą był ważnych dla tych piłkarzy, którzy zbyt dużo nie grali i mogli się wreszcie pokazać – przyznał – Najwyższy czas, żebym zaczął grać, bo jestem tutaj od roku. Bardzo chcę grać.
Nie wiadomo jednak czy Formella pojedzie do Bydgoszczy na poniedziałkowe spotkanie z bydgoskim Zawiszą. W poniedziałek jego jak i Karola Linettego czeka matura z języka polskiego. O ile egzamin tego drugiego dało się przełożyć na inny termin, o tyle Formella będzie musiał z egzaminem zmierzyć się w poniedziałek. O tym, czy lechita znajdzie się w składzie trener Rumak zadecyduje w weekend – Wiem, że matury nie pisze się codziennie – mówi – Sprawa jednak załatwiona. Maturę już kupiłem – dodał po chwili ze śmiechem młody piłkarz
Formella łatwego zadania w zespole nie ma. Na pozycji napastnika rywalizuje przecież z Łukaszem Teodorczykiem oraz Dawidem Kownackim, a na skrzydłach konkurencja jest równie duża – Ja jestem głównie stawiany na skrzydłach, a tam grają Gergo Lovrencsics, Szymon Pawłowski czy Daylon Claasen, a to są reprezentacji swoich krajów – przyznał