Po raz pierwszy Dariusz Formella w meczu o punkty wystąpił od pierwszej minuty. Młody piłkarz nie był jednak zadowolony ze swojego występu – Mogło być znacznie lepiej, nie jestem zadowolony z tego występu. Powinienem zagrać pewniej, bo bez tego niewiele można zrobić. Trzeba więcej pracować, bo inaczej na kolejną szansę będę musiał długo czekać – przyznał
Po tak efektownym zwycięstwie nie pozostaje nic innego jak w czwartkowy wieczór osiągnąć podobny wynik w meczu z Kalju Nomme – Jesteśmy zadowoleni z tego meczu i mam nadzieję, że to dobry znak przed meczem rewanżowym z Estończykami – twierdzi. Wygrana 4:0 na pewno napawa optymizmem nie tylko kibiców, ale i samych piłkarzy – Zwycięstwo różnicą czterech bramek bardzo nas podbudowało i nie pozostaje nam nic innego jak wygrać w czwartek.
– To nie jest dobre rozwiązanie, wtedy mecze ligowe wyglądają jak sparingi. Nie powinno karać się ludzi w ten sposób – komentuje zamknięcie stadionu przez wojewodę Wielkopolski