Jutro lechici zagrają rewanżowy mecz ze Zniczem Pruszków. Czy trener Skorża do gry desygnuje rezerwowych piłkarzy?
– Każdy kto wyjdzie na boisko będzie chciał pokazać, że zasługuje na grę i na pewno będzie zaangażowany w 100%. Chcemy wygrać, pokazać się kibicom z dobrej strony. W pierwszym meczu osiągnęliśmy dobry wynik i teraz będzie można zagrać bez presji i na większym luzie – mówi skrzydłowy.
Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 5:1, a prawie wszystkie bramki padały w drugiej połowie. Drugiego gola zdobył Formella – Druga połowa zadecydowała, że ten mecz tak się skończył. Na początku mieliśmy problemy i wiemy, że nie można ich jutro lekceważyć, mimo wyniku 5:1. Potrafią zagrozić naszej bramce, strzelili w słupek, a mogli wyjść nawet na prowadzenie.
– Na pewno będziemy realizować założenie taktyczne i będziemy chcieli wygrać to spotkanie jak najwyżej. Każdy ma świadomość, że nie będzie tu miejsca na żadne triki czy piętki. Chcemy pokazać jakość piłkarską i wyższość na boisku – dodaje Formella.
We wszystkich meczach, w których młody skrzydłowy wystąpił od pierwszej minuty, strzelił bramkę. Jak będzie jutro? – Każdy chce grać jak najwięcej. Ja chcę grać w każdym meczu w pierwszy składzie, ale o tym decyduje trener, a ja muszę się dostosować. Trzeba dawać z siebie wszystko i przekonywać trenera, by w każdym meczu dostawać więcej minut.