Jutro lechici rozegrają przedostatni mecz tego sezonu. Podopieczni Jana Urbana zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin, a dużą szansę, by zagrać będzie miał młody Robert Gumny.
– Czuję się gotowy, by zagrać w wyjściowej jedenastce i dam z siebie wszystko, jeśli tylko trener da mi szansę – przyznał na konferencji.
Mecze, które Lechowi pozostały wielkich zmian w tabeli nie przyniosą i wielce prawdopodobne jest to, że trener Urban da pograć piłkarzom, którzy w tym sezonie zagrali niewiele minut – Sytuacja, która jest w klubie nie cieszy, ale dla młodych zawodników to szansa, by zagrać chociaż klika minut.
Na pozycji Gumnego w klubie występuje zarówno Vladimir Volkov jak i Tamas Kadar. Młody obrońca przyznaje, że w kontaktach z obcokrajowcami pomagają mu koledzy. – Największą przeszkodą jest bariera językowa i inni starają mi się pomóc w jakikolwiek sposób.
Dla Roberta to pierwszy sezon w pierwszej drużynie Kolejorza, ale 17-letni piłkarz zaczynał od… hokeja. – W klasach 1-3 grałem w hokeja, ale nie spodobało mi się. Poszedłem raz na turniej piłki i byłem w nim najlepszy, więc pomyślałem, że pójdę w to dalej – kończy.