Kasper Hamalainen jest najskuteczniejszym piłkarzem poznańskiego Lecha. Fiński pomocnik do tej pory zdobył pięć bramek, ale celuje w znacznie więcej.
W ostatnim meczu na boisku przebywał zarówno Hamalainen, jak i Jevtić. Obaj piłkarze wystąpili na pozycji numer dziesięć. Czy więc Fin nie obawia się rywalizacji z młodszym kolegą? – Darko jest w dobrej formie i lubię z nim grać. Posiada wielkie umiejętności i jest w stanie grać na wielu pozycjach. Trener ustawia, gdzie kto gra i tym razem funkcjonowało to dobrze. Mam nadzieję, że następnym razem też będzie to tak wyglądało – przyznał Hamalainen.
Kasper na swoim koncie ma już pięć bramek i jest najlepszym strzelcem poznańskiej Lokomotywy – Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło i muszę przyznać, że jest to przyjemne uczucie. Ostatnio graliśmy duzo meczów, a my trenujemy ciężko zimą, by teraz grać dobrze. Ja jestem w dobrej formie, czuję się tez dobrze i jestem przekonany, że nieźle zaprezentujemy się w kolejnym spotkaniu – dodał.
W zeszłym sezonie udało mu się strzelić dziewięć bramek, ale jak mówi, chciałby, aby teraz było ich więcej – Chciałbym poprawić ten wynik i to jest mój główny cel. Chciałbym dołożyć jeszcze asysty, ale zarówno to, jak i bramki są po to, by pomóc drużynie wygrywać mecze.
Początek sezonu w wykonaniu lechitów był zły, teraz wydaje się, że wszystko wraca do normy i podopieczni Macieja Skorży prezentują się z meczu na mecz coraz lepiej – Naszym dużym problemem było to, że nasz atak był dość statyczny. Ostatnio gramy lepiej w tym elemencie. Stosujemy wymienność pozycji, przez co możemy gubić krycie rywali. Generalnie wydaje mi się, że prezentujemy atrakcyjny i ofensywny futbol.