Przed poznaniakami ostatni mecz w tym roku. Już w sobotę zmierzą się z Lechią Gdańsk i zapowiadają, że zrobią wszystko, by do ligowej tabeli dopisać kolejne trzy punkty – Ten mecz będzie dla nas bardzo ważny, musimy go po prostu wygrać – mówił Luis Henriquez.
Od poniedziałku lechici udadzą się na urlopy, a w klubie ponownie stawią się 5. stycznia, ale jeszcze nie myślą o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia – Zostało parę dni do końca i musimy ciężko pracować. Ten mecz będzie dla nas finałem, tak musimy go potraktować. Myślimy tylko o Lechii, to nasz najbliższy cel – dodaje Panamczyk.
Po odniesionym zwycięstwie w Krakowie w drużynie widać, że wszystkim dopisują dobre humory – Każde zwycięstwo daje zadowolenie. Cały czas nad tym pracujemy i w niedzielę udało się wygrać. Każdy chce wygrać ostatni mecz, żeby do domu pojechać w dobrych humorach.
W dwóch ostatnich meczach Henriquez na boisko wyszedł w pierwszej jedenastce, zajmując miejsce Barrego Douglasa i spisując się całkiem przyzwoicie – Ja mam dużo ochoty do gry, czuję się dobrze. Cieszę się, że gram, cały czas walczę o miejsce w składzie. Dwa ostatnie mecze zagrałem i wygraliśmy.