Po przerwie reprezentacyjnej powraca Ekstraklasa. Lech zmierzy się w poniedziałek z Cracovią. Jak ocenia rywala Dimitrje Injac?
Dimitrije Injac był jednym z tych piłkarzy, dla których przerwa reprezentacyjna była dobrym momentem na doszlifowanie formy i przekonanie trenera do siebie – Przerwa przyszła w idealnym momencie dla mnie. Podbudowaliśmy się zwycięstwem przeciwko Ruchowi. Szkoda, że nie było wszystkich zawodników – skomentował Injac.
Po przyjściu latem do Kolejorza serbski pomocnik przez długi czas dochodził do dobrej dyspozycji. Wszystko wskazuje na to, że teraz już wszystko jest pod kontrolą i Serb wrócił do pełni sił. – Z mojej strony najważniejsze, że jestem zdrowy. Jestem w pełni sił i to jest najważniejsze – dodał.
Rywalem Lecha w najbliższej kolejce T-Mobile Ekstraklasy będzie Cracovia, która obecnie prezentuje się bardzo dobrze i w tabeli jest tylko dwa punkty za Kolejorzem – Moim zdaniem Cracovia to jeden z lepszych zespołów grających teraz w piłkę. Pokazują się jak najlepszej strony. W poniedziałek będzie ciężkie spotkanie. Cracovia to solidny zespół. My jednak jesteśmy lepszym zespołem i trzeba to pokazać na boisku – zakończył Injac.