Dimitrije Injac po rocznej przerwie wraca do Lecha Poznań. 32-letni Serb w poprzednim sezonie występował w Polonii Warszawa. W Kolejorzem związał się rocznym kontraktem z opcją przedłużenia. W Poznaniu zagra z numerem 31.
„W czasie pracy trenera ą takie momenty, że żal, gdy ktoś odchodzi Taki moment był rok temu, kiedy Dima odszedł. Wybrał inną drogę. Jego odejście nie było błędem, bo radziliśmy sobie bez niego, ale to wartościwy człowiek i piłkarz. Odejście Dimy spodowało, że przyszedł Łukasz Trałka. Cieszę się jednak, że wrócił do Poznania” – powiedział trener Lecha Mariusz Rumak.
Inicjatywa transferu, jak mówi szkoleniowiec i zawodnik, była wspólna. „Pomiędzy nami jest chemia, nadajemy na podobnych falach. Lubię pracowitych piłkarzy, wiedziałem czego się po nim spodziewać. To dobry zawodnik mentalny” – tłumaczy Rumak.
Zadowolony z powrotu do Poznania jest również zawodnik. „Cieszę się, że znowu jestem tutaj. Chciałbym podziękować Lechowi i trenerowi za to, że dostałem szansę powrotu. Chciałbym ponownie pomóc Lechowi zdobyć mistrzostwo. To mój ukochany klub w Polsce, taki w którym spędziłem najlepsze lata kariery. To idealne miejsce dla mnie” – powiedział Dimitrije Injac.
Dimitrije Injac w Lechu występował od 2006 roku. W tym czasie zagrał w 203 meczach, w których zdobył 9 bramek. Przez ostatni rok grał w Polonii Warszawa, w której wystąpił w dziewięciu meczach.