Już dziś Lech Poznań zmierzy się z Jagiellonią w Białymstoku. Będzie to ostatnie spotkanie sezonu 2016/2017.
Podopieczni Michała Probierza wygrali w 36. kolejce Lotto Ekstraklasy z Bruk-Betem Termalicą w Niecieczy 2:1 i zajmują aktualnie drugie miejsce w tabeli mając na swoim koncie 41. punktów, tyle samo co trzeci Lech i czwarta Lechia Gdańsk.
Lechici w minionej kolejce również zdobyli komplet punktów pokonując na własnym stadionie Wisłę Kraków 2:1 po bramkach Radosława Majewskiego i Macieja Makuszewskiego i tak jak wspomniano wcześniej plasują się na trzecim miejscu w tabeli.
Rywalizujące dziś ze sobą drużyny spotkały się w tym sezonie dwa razy i w obu spotkaniach lepsza okazała się Jagiellonia. Żółto-czerwoni w Poznaniu wygrali 2:0 po trafieniach Vassiljeva, a na własnym stadionie 2:1 po bramkach Świderskiego i Cernycha. Jedyną bramkę dla Lecha zdobył wówczas Paulus Arajuuri.
W walce o mistrzostwo Polski wciąż liczą się cztery drużyny, jednak nie wszystko zależy od Lecha. – Musimy być skoncentrowani na sobie. Chcemy wygrać, bo wiemy, że tylko zwycięstwo może dać nam mistrzostwo. Nie ma kalkulacji, jedziemy po trzy punkty i zobaczymy co wydarzy się w Warszawie. – skomentował na przedmeczowej konferencji trener Nenad Bjelica.
Zadanie nie będzie łatwe, bowiem zawodnicy Kolejorza przegrali pięć ostatnich meczów z Jagiellonią. Stawka jest jednak ogromna, ponieważ miejsca gwarantujące udział w pucharach są trzy, a drużyny o nie walczące cztery.
Arbitrem dzisiejszego spotkania będzie Mariusz Złotek.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00.