Nadal nie wiadomo jak potoczy się przyszła kariera Tomasza Bandrowskiego. Piłkarz jet już po słowie z władzami Jagiellonii Białystok, lecz nie wiadomo czy dojdzie do podpisania przez niego umowy z klubem ze Słonecznej. Zdaniem prezesa tej drużyny „Bander” ma wysokie wy,agania finansowe.
Jeszcze będziemy rozmawiać – przyznał prezes Jagiellonii Cezary Kulesza. – Bandrowski zadeklarował już, że chciałby przyjść do nas. Najwidoczniej Lech nie zaakceptował jego oczekiwań finansowych, bo są naprawdę wysokie. Nie wiem, co z tego wyniknie – kontynuował.
Duże nadzieje związane z tym graczem ma nowy szkoleniowiec Jagiellonii. – Do 5 lutego nie mogę czekać na zawodnika, z którym wiążę duże nadzieje. Przecież ja z prezesem Kuleszą blokujemy sobie inne tematy, przyszykowane w zastępstwie dla Bandrowskiego – tłumacz\y Tomasz Hajto.