Tamas Kadar popisał 3,5 letni kontrakt z Kolejorzem i udał się do Turcji, gdzie dołączył do nowej drużyny.
Węgier w tygodniu pozytywnie przeszedł testy medyczne i podpisał 3,5 letni kontrakt. Zaraz po tym udał się do Turcji, by jak najszybciej dołączyć do zespołu – Szukaliśmy zawodnika, który da nam stabilizację i pewność w obronie. Nie możemy tracić tylu bramek, co jesienią. Tamas gra w reprezentacji, ponadto ma doświadczenie w grze na dużych stadionach. Nie wystraszy się presji i ambitnych celów – mówił Piotr Rutkowski.
Kadar nie będzie miał łatwo i o miejsce w pierwszym składzie będzie musiał się mocno napocić, tym tym bardziej, że trener Skorża na tej pozycji ma aż pięciu piłkarzy – Na początek chciałbym wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie i zagrać w każdym meczu. Jeśli tak się stanie, to będzie dowód dla mnie i wszystkich innych, że jestem dobrym piłkarzem – przyznał nowy lechita.
Być może Kadar zadebiutuje w niedzielnym sparingu przeciwko Anży Mahaczkała i pokaże część swoich umiejętności.
fot. Adam Ciereszko/Lech Poznań