Karlo Muhar to kolejny zawodnik, który nie poradził sobie w Lechu Poznań, a po jego opuszczeniu staje się gwiazdą nowej ekipy. Chorwacki defensywny pomocnik przed początkiem rundy wiosennej udał się do tureckiego Kayserisporu, gdzie może liczyć na wyjściowy skład, a do tego dokłada konkretne liczby.
Bramka nieobecna w Lechu Poznań
25-latek jest na razie tylko wypożyczony z zespołu wicemistrza Polski, ale ostatnie kilka kolejek może przekonać włodarzy do stałego wykupienia pomocnika. Karlo Muhar nie tylko doskonale wypełnia rolę defensywnego pomocnika, ale rozpoczął gromadzenie konkretnych liczb w ofensywie. W dwóch poprzednich starciach ligowych, Muhar zanotował kolejno bramkę z Rizesporem, a następnie asystę przeciwko Hataysporowi. Oba te mecze Kayserispor wygrał.
Zobacz także: Typy bukmacherskie na mecz Lech Poznań – Piast Gliwice
Łącznie, Karlo Muhar w siedmiu spotkaniach na tureckich boiskach zagrał w 528 minutach, co czyni go czołowym zawodnikiem drużyny. Oczywiście w przypadku Chorwata nie mogło obyć się bez indywidualnych kar. 25-latek dwukrotnie oglądał już żółtą kartkę za swoją brutalną grę. Nie zmienia to jednak faktu, że Muhar znacznie przyczynia się do poprawy miejsca swojej ekipy, która jest w tej chwili piętnasta.
W barwach Lecha Muhar był przede wszystkim krytykowany. Przed wypożyczeniem do Turcji zagrał w trzydziestu pięciu meczach polskiej Ekstraklasy, w których zdobył jednego gola. Miało to miejsce na początku jego przygody z Lechem Poznań – w starciu z Rakowem Częstochowa w sierpniu 2019 roku.
fot.gettyimages.com